Na ścianach naszych mieszkań z biegiem czasu powstają mniejsze lub większe ubytki tynku. Na pęknięcia i odpadanie tynku narażone są też sufity. Najczęściej nie jest to wina złej jakości materiałów, lecz naturalnej pracy murów naszych domów.
Ściany reagują na zmiany temperatur podczas różnych pór roku, wilgotność pojawiającą się wraz z gotowaniem, a także oddychaniem oraz na wiele innych czynników. Nie znaczy to jednak, że powinniśmy tolerować taki stan rzeczy i pozostawiać szpecące ubytki i pęknięcia tynku bez naprawy. Tu jednak najczęściej pojawia się dylemat: czy skorzystać z kosztownej pomocy specjalisty, czy też wziąć sprawy we własne ręce i zmierzyć się samodzielnie z remontem ścian i sufitów?
Na beton i cegłę
Wielu amatorów majsterkowania zazwyczaj zraża się kłopotami, jakie pojawiają się przy używaniu tradycyjnego materiału, jakim jest gips. Powszechna jest w tym wypadku irytująca sytuacja, gdy gips twardnieje, zanim jeszcze na dobre zdążyliśmy się zabrać do pracy. Producenci zapraw zaproponowali pewne rozwiązanie. Można wykorzystać np. masę Cekol C-40. Zaprawa ta jest przeznaczona do napraw ubytków i pęknięć wewnątrz pomieszczeń. Za jej pomocą możemy również spoinować płyty kartonowo-gipsowe bez konieczności stosowania taśmy wzmacniającej.
Masa może być stosowana przez pół godziny od momentu zmieszania z wodą. Dzięki dobrej przyczepności zaprawa ta sprawdza się na podłożach betonowych, ścianach z cegły, a także z gazobetonu, bloczków keramzytowych, płyt i bloczków gipsowych oraz płyt drewnopochodnych.
Najpierw gruntowanie
Przed przystąpieniem do prac ważne jest odpowiednie przygotowanie powierzchni ścian i sufitów, które zamierzamy naprawić. Należy pamiętać, że powierzchnie silnie chłonące wodę powinno się zagruntować za pomocą emulsji silnie gruntującej.
Trzeba poczekać aż emulsja całkowicie wyschnie. Gruntowanie zabezpieczy silnie chłonące podłoże przed działaniem wody i czynników alkalicznych, nie hamując jednocześnie wymiany pary wodnej. Zaprawa gipsowa Cekol C-40 może być z powodzeniem stosowana na podłoża wcześniej pomalowane farbą, które jednak należy uprzednio odkurzyć i odtłuścić. Jeśli farba po zwilżeniu wodą zaczyna się łuszczyć, musimy ją usunąć z miejsca, które zamierzamy naprawić.
Kolejnym etapem pracy będzie przygotowanie masy zgodnie z zaleceniami producenta. Powinniśmy przygotować taką ilość zaprawy, aby wykorzystać ją w ciągu 30 minut. W tym czasie bowiem masa zachowuje swoje właściwości plastyczne i możną ją w prosty sposób układać na powierzchni ścian. Rozrobioną masę, która przybiera konsystencję masła, nakładamy na pęknięcia i ubytki w ścianie równą warstwą za pomocą pacy plastikowej lub ze stali nierdzewnej. Naniesioną warstwę wyrównujemy kielnią lub szpachlą.
Uzbroić miejsce pęknięcia
Wiele trudności sprawia usunięcie pęknięć, które pojawiają się na suficie w miejscu łączenia płyt żelbetowych. Przed każdym malowaniem można spróbować uzbroić miejsce pęknięcia poprzez wtopienie w szpachlę gipsową „Doliny Nidy” bądź mineralną Atlas Rekord siatki zbrojącej używanej do zbrojenia styków płyt gipsowo-kartonowych.
Problemu pozbędziemy się też przyklejając do sufitu kasetony styropianowe.
Na zewnątrz
Jeszcze inne materiały przystosowane są do użycia na zewnątrz. Jeśli „walczymy” z popękanym sufitem na balkonie, powinniśmy sięgnąć po zaprawy odporne na czynniki atmosferyczne, jak np. Atlas Rekord. Jest to odporna na wilgoć gotowa mieszanka produkowana na bazie białego cementu. Po wyschnięciu powierzchnia szpachlowana zaprawą jest biała.