Logo Przewdonik Katolicki

Rzetelnie opisywać rzeczywistość

Błażej Tobolski
Fot.

3 stycznia odbyło się spotkanie noworoczne abp. Stanisława Gądeckiego z dziennikarzami i rzecznikami prasowymi najważniejszych instytucji miasta Poznania. W swoim przemówieniu do dziennikarzy arcybiskup przypomniał m.in. zadania, jakie stoją przed człowiekiem mediów, nawiązując do tematu programu duszpasterskiego na 2007 r.: Przypatrzcie się bracia powołaniu waszemu...

3 stycznia odbyło się spotkanie noworoczne abp. Stanisława Gądeckiego z dziennikarzami i rzecznikami prasowymi najważniejszych instytucji miasta Poznania.

W swoim przemówieniu do dziennikarzy arcybiskup przypomniał m.in. zadania, jakie stoją przed człowiekiem mediów, nawiązując do tematu programu duszpasterskiego na 2007 r.: „Przypatrzcie się bracia powołaniu waszemu” (por. 1 Kor 1,26). Oto fragmenty wystąpienia księdza metropolity:

Promować sprawiedliwość i solidarność
„A rzeczywistość należy do Chrystusa” (Kol 2,17). Z tego też tytułu – w organicznej i prawidłowej wizji rozwoju istoty ludzkiej – media mogą i powinny promować sprawiedliwość i solidarność, przekazując w sposób skrupulatny i prawdomówny wydarzenia, analizując w sposób wyczerpujący sytuacje i problemy, dopuszczając do głosu odmienne opinie. Promować najwyższe kryteria prawdy i sprawiedliwości w dojrzałym korzystaniu z wolności i odpowiedzialności.

By to się mogło wydarzyć, potrzebne jest zagwarantowanie pracownikom mediów odpowiedniej formacji duchowej. Są oni przecież często przedmiotem szczególnych nacisków i stają wobec dylematów etycznych, jakie przynosi ich codzienna praca; a wielu z nich szczerze pragnie wiedzieć i praktykować to, co jest sprawiedliwe na polu etyki i moralności. Potrzeba żmudnej pracy duchowej, by to się dokonało.

Potrzebna modlitwa i wiedza
Każdy i każda z Was, Drodzy Państwo, winien i winna na nowo odkrywać w milczeniu sens słów skierowanych właśnie do niego przez Słowo przedwieczne. Winien znaleźć czas na indywidualną modlitwę, na lekturę Pisma Świętego, na lectio divina, czyli modlitewne czytanie Słowa Bożego. Inaczej jego słowa nie nabiorą nigdy głębszego sensu. Będą tylko pogonią za tanią sensacją.

Kościołowi zaś poznańskiemu życzę, by każdy pracownik mediów, który chce zajmować głos na jego temat, czynił to w sposób rzetelny. Tego zaś nie da się osiągnąć – w odniesieniu do obecnej rzeczywistości – bez dogłębnej znajomości dokumentów synodalnych. Kto nie chce, lub nie może zrozumieć tych niewielu z ponad siedmiuset stron przygotowanych przez zespoły synodalne, ten niech się lepiej nie wypowiada w kwestii Kościoła poznańskiego. Zapoznanie się z tymi tekstami jest częścią formacji katolickiego pracownika mediów. Katolickiego dziennikarza, którego sytuacja jest o wiele trudniejsza niż kogokolwiek. Tu bowiem nie wystarczą zbożne intencje, ale potrzebny jest warsztat doskonalszy i wiedza pełniejsza. W szczególności w mediach, których program nie jest bynajmniej katolicki.

Śródtytuły pochodzą od Redakcji

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki