Jeszcze o Mieszku i Dobrawie
Andrzej Sikorski
Mieszko. Jeden z badaczy wywodzi to imię/przezwisko od miecha, niedźwiedzia miodojada lub miecza... Mieszko I był pierwszym Piastem na tronie książęcym. Według tradycji, panował prawie 40 lat, a rządy jego przodków (Siemowita, Siemomysła, Lestka) sięgają ostatniej ćwierci wieku IX. Uważa się też, że od urodzin przez pierwszych 7 lat życia był niewidomy, ale w cudowny sposób odzyskał...
Mieszko. Jeden z badaczy wywodzi to imię/przezwisko od miecha, niedźwiedzia miodojada lub miecza... Mieszko I był pierwszym Piastem na tronie książęcym. Według tradycji, panował prawie 40 lat, a rządy jego przodków (Siemowita, Siemomysła, Lestka) sięgają ostatniej ćwierci wieku IX. Uważa się też, że od urodzin przez pierwszych 7 lat życia był niewidomy, ale w cudowny sposób odzyskał wzrok podczas uczty postrzyżynowej.
Urodził się zapewne ok. 920-930 r. może w Gnieźnie, Poznaniu lub Grzybowie – bo i takie są hipotezy. Objął władzę na obszarze ok. 200 tys. km2, na ziemiach Polan, Goplan, Mazowszan i Lędzian. O walkach z sąsiadami z zachodu, na południowym wschodzie i z Czechami (po śmierci Dobrawy), o chrzcie tego władcy w 966 r. napisano dużo, a i tak nie wiemy, gdzie Mieszko przyjął ten sakrament (w Poznaniu, na Ostrowie Lednickim). Zapewne bardzo starał się jakiś benedyktyn lub nawet Jordan, zanim dworzanie i książę Mieszko przyjęli chrzest. W źródłach pisanych znajdujemy wzmiankę o wielu żonach, które przed ślubem z Dobrawą pogański książę oddalił. Z Dobrawą miał troje dzieci, syna Bolesława i dwie córki, natomiast z drugą żoną Odą saską trzech synów. Był fundatorem kościołów, m.in. katedry poznańskiej, która dorównywała, w pewien sposób, podobnym budowlom chrześcijańskiej Europy. Zmarł 25 maja 992 r.
Dobrawa jest pierwszą kobietą, której imię zostało zapisane w historii Polski. Miała swoje słabostki, podobno ubierała się niestosownie do wieku, tzn. odrzucała czepiec małżeński i... udawała na dworze pannę; istnieją też złośliwe informacje, jakoby była rozwódką, a legenda głosi że po 11-letnim panowaniu zmarła w 977 r. i została pochowana w katedrze gnieźnieńskiej, u stóp wielkiego ołtarza. Skąd tam w owym czasie katedra, ołtarz? Pewno za sprawą, jeśli tak można powiedzieć, odkrycia z 1802 r., kiedy to po zniszczeniu sklepienia odsłonięto jakiś grób, podobno z przybitą tabliczką na trumnie i z dziwnym napisem. W 1842 raz jeszcze odkopano ów pochówek i... ujrzano księżną ubraną w dwa gatunki jedwabnych sukien. Spodnia o kolorze liliowej, wierzchnia bladoróżowa. „Pozostałość zaś wierzchniego odzienia miała jeszcze ślady motywów kwiatowych. Miała być ponoć szkarłatnego koloru. Znaleziono też przepaskę złotem przetykaną, która służyć mogła jako rodzaj diademu” (T. Rojek, „Historia i historyjki”, Warszawa 1970). Odkrywczyni poznańskiego palatium, prof. Hanna Kóčka-Krenz przypuszcza, że Matkę chrzestną narodu polskiego pochowano w poznańskiej kaplicy pałacowej, która – jak ostatnio donosiły media – znajduje się pod gotyckim kościołem NMP... Być może…