Refleksja nad państwem
Marcin Jarzembowski
Fot.
W bydgoskim kościele garnizonowym została odprawiona uroczysta Msza św. z okazji 88. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego. We wspólnej modlitwie, której przewodniczył bp Jan Tyrawa, uczestniczyli członkowie Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego, żołnierze, władze miejskie oraz wojewódzkie.
W wygłoszonej homilii bp Tyrawa nawiązał do historii Polski, która była naznaczona...
W bydgoskim kościele garnizonowym została odprawiona uroczysta Msza św. z okazji 88. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego. We wspólnej modlitwie, której przewodniczył bp Jan Tyrawa, uczestniczyli członkowie Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego, żołnierze, władze miejskie oraz wojewódzkie.
W wygłoszonej homilii bp Tyrawa nawiązał do historii Polski, która była naznaczona latami niewoli oraz walką o niepodległość. – Powstanie wielkopolskie kończy szereg powstań, które wpisały się w historię naszego państwa. Było to ostatnie, a zarazem jedyne zwycięskie powstanie, dzięki któremu Polska wyszła z długiej niewoli rozbiorów. Dzisiaj powinniśmy podjąć głębszą refleksję nad naszym państwem oraz jego rządami.
Ordynariusz diecezji bydgoskiej podkreślił, że obrona wiary i religii stała się równocześnie obroną państwowości. – Kościół był jedynym „ambasadorem”, który reprezentował naród polski „na zewnątrz”. Powstańcy ofiarowali własne życie w imię niepodległości – także w wymiarze religijnym. W chrześcijańskiej wierze ich ofiara nie była próżna – stwierdził. Na zakończenie hierarcha odwołał się do widocznych symboli, które upamiętniają wydarzenia z 1918 roku. – Są nam one bardzo potrzebne, byśmy potrafili budować swoją tożsamość. Naród, który traci symbole, stawia się na śmietnisku historii. Nie możemy również zapominać o tych, którzy zginęli. Polecamy ich Bogu, aby prawdziwie uczynił z nich zwycięzców – zakończył biskup bydgoski.
Wspólna modlitwa przebiegała zgodnie z ceremoniałem wojskowym. – Po wielu latach mieliśmy upragnioną i wolną ojczyznę. Dzisiaj powinniśmy zastanowić się nad tym, co to znaczy być wolnym i czy z odzyskanej wolności potrafimy właściwie korzystać – powiedział dziekan Pomorskiego Okręgu Wojskowego oraz gospodarz spotkania, ks. płk Józef Kubalewski.
Marian Kadow jest synem powstańca, a także prezesem oddziału Kujawsko-Pomorskiego Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919. – Żyjemy tymi wspomnieniami oraz każdą rocznicą. Co roku odbywa się wiele spotkań, które kultywują pamięć o naszych dziadach, ojcach i powstańcach wielkopolskich. Daje nam to wiele satysfakcji i radości – powiedział. Dzisiaj Towarzystwo Pamięci tworzy 20 kół, które zrzeszają 650 członków oraz 15 szkół noszących imię Powstańców Wielkopolskich.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku. Było ono reakcją na demonstrację Niemców, którzy sprzeciwiali się wizycie Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu. Powstańcy w bardzo krótkim czasie opanowali prawie całą Wielkopolskę. Walka zakończyła się 16 lutego 1919 roku.