Logo Przewdonik Katolicki

Emocjonalny nastolatek

Bogna Białecka
Fot.

Dwunastoletnia Marysia mówi do mamy z płaczem: W ogóle cię nie obchodzi, co się ze mną dzieje! Nawet nie zapytasz, co w szkole!, by następnego dnia po pytaniu: Co tam córeczko w szkole? wrzasnąć: Dlaczego musisz mnie ciągle przesłuchiwać? Chcę odrobiny prywatności!. Rodzice zastanawiają się, czy zachowanie córki jest oznaką problemów...

Dwunastoletnia Marysia mówi do mamy z płaczem: „W ogóle cię nie obchodzi, co się ze mną dzieje! Nawet nie zapytasz, co w szkole!”, by następnego dnia po pytaniu: „Co tam córeczko w szkole?” – wrzasnąć: „Dlaczego musisz mnie ciągle przesłuchiwać? Chcę odrobiny prywatności!”.

Rodzice zastanawiają się, czy zachowanie córki jest oznaką problemów emocjonalnych. Dojrzewanie jest złożonym procesem i zmiany nastroju są zupełnie normalne. Nastolatkowie zadają sobie pytanie o tożsamość, przejmują się swoim wyglądem, zaczynają interesować się losami świata i łatwo dają się ponieść ideom. Zmienność nastrojów, skłonność do smutku, irytacji, złości, a także przesadzone w ekspresji emocje są w wielkiej części wynikiem gwałtownych zmian hormonalnych. U dziewcząt mogą się one zacząć już w jedenastym, a u chłopców w dwunastym roku życia.

Nie bierz tego do siebie
Gdy nastolatek ma zły dzień, najłatwiej wyładować złość i frustrację na rodzinie. Obarczanie rodziców winą za zły nastrój to najprostszy sposób odreagowania. Tym bardziej że jest pewien waszej miłości. Wielu nastolatków pozwala sobie w domu na zachowania, które w otoczeniu rówieśników potrafi kontrolować. Rodzice często łapią przynętę i dają się sprowokować do wybuchu. Tym co może ci pomóc zachować spokój to świadomość, że tak naprawdę nie chodzi o ciebie, lecz hormony i świat w ogólności.

Ustal zasady
To, co możecie zrobić dla swojego dziecka, to wyrażać zrozumienie dla przeżywanych przezeń emocji, jednak gdy „pierwsze natarcie” minie – otwarcie porozmawiać o waszych oczekiwaniach. Wyjaśnijcie dziecku, jaki wpływ jego emocje mają na resztę rodziny. Możecie ustalić wspólnie, co dziecko może zrobić, gdy jest w podłym nastroju (np. posiedzieć samotnie w pokoju, słuchając ulubionej muzyki). Spróbujcie wspólnie wymyślić konstruktywne sposoby radzenia sobie z problemem (tak, by dziecko się dodatkowo nie „dołowało” ani nie uciekało do substancji psychoaktywnych).

Pytaj
Czy wiesz co martwi twoje dziecko? Niektóre nastolatki reagują bardzo silnie na sytuacje, z którymi dorośli sobie łatwo radzą – np. zerwanie z sympatią, oblany egzamin. Dorośli wiedzą, że ból nie trwa wiecznie, jednak nastolatek może uważać, że to tragedia. Okazjonalne złe nastroje są normalne. Jednak ważne, by traktować problemy dziecka poważnie. Nie mów mu: „to tylko faza rozwojowa”. Nie drażnij się z nim i nie próbuj problemu pomniejszać. Najlepsze, co możesz zrobić, to pytać o problem, wyrażać zrozumienie i wspólnie zastanawiać się co dalej z tym zrobić.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki