Kilkadziesiąt osób wzięło udział w piątek wieczorem 23 lutego w Poznaniu w Ekumenicznej Drodze Krzyżowej, podczas której modlono się za prześladowanych chrześcijan, szczególnie w krajach komunistycznych oraz islamskich. Nabożeństwo odprawiono na placu Adama Mickiewicza u stóp Poznańskich Krzyży, upamiętniających zabitych w tym mieście w 1956 roku kilkudziesięciu robotników. Przy każdej z czternastu stacji Męki Chrystusa wymieniano kraj, w którym chrześcijanie są wciąż dyskryminowani, więzieni bądź mordowani. Przy ostatniej, czternastej stacji, symbolizującej złożenie Jezusa do grobu, modlono się o to, „abyśmy i my, w Polsce potrafili z odwagą bronić naszej wiary i konsekwentnie głosić Ewangelię Chrystusową w obliczu coraz większej wrogości ze strony liberalnych ideologii”. Rozważania prowadzili m.in. parlamentarzyści oraz przedstawiciele „Solidarności” i lokalnych władz.