Iran odrzucił ultimatum ONZ, dające temu krajowi 60 dni na wstrzymanie wzbogacania uranu. „Być może są pewne grupy lub kraje, które pragną wymusić coś na Iranie; ale kwestia irańskiego programu nuklearnego nie może być rozwiązana siłą ani przy użyciu nacisków” – oświadczył irański negocjator ds. nuklearnych Ali Laridżani.
W tej sytuacji większość zachodnich mocarstw opowie się najprawdopodobniej za zaostrzeniem międzynarodowych sankcji wobec Teheranu, uchwalonych przez ONZ w grudniu ub.r. Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Mohamed El Baradei zapewnił jednak, że Iran w dalszym ciągu ma możliwość podjęcia negocjacji w kwestii swego programu atomowego. Również wiceprezydent USA Dick Cheney podkreślił, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy preferują kontakty dyplomatyczne w polityce wobec Iranu, dodał jednak, że „wszystkie opcje pozostają na stole”.
Iran odpowiedział jak na razie demonstracją siły, przeprowadzając właśnie udaną próbę rakiety zdolnej osiągnąć orbitę okołoziemską.