Prawdą i uczynkiem
Krzysztof Dorcz
Michał Orzechowski, syn Macieja i Rozalii z Baczyńskich, późniejszy kapłan, urodził się 9 września 1832 r. w Pyzdrach.1 W 1849 r. ukończył szkołę powiatową w Sieradzu, dwa lata później wstąpił do seminarium we Włocławku i w 1855 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Był wikariuszem parafii: Sędzin, Bytoń, Lubraniec i Zgłowiączka; w latach 1859-81 proboszczem par. św....
Michał Orzechowski, syn Macieja i Rozalii z Baczyńskich, późniejszy kapłan, urodził się 9 września 1832 r. w Pyzdrach.1 W 1849 r. ukończył szkołę powiatową w Sieradzu, dwa lata później wstąpił do seminarium we Włocławku i w 1855 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Był wikariuszem parafii: Sędzin, Bytoń, Lubraniec i Zgłowiączka; w latach 1859-81 proboszczem par. św. Małgorzaty PM w Błennej. W 1881 r. został proboszczem i dziekanem w Turku; w 1885 r. otrzymał godność prałata-prepozyta kolegiaty kaliskiej. Zmarł 30 grudnia 1912 r. w Turku i został pochowany na miejscowym cmentarzu.
Parafia w Błennej (obecnie dekanat izbicki) była biedna i liczyła zaledwie 700 dusz. Kościół, znany z obecności cudownego obrazu Matki Bożej, znajdował się w opłakanym stanie. W 1861 r. proboszcz Orzechowski, mimo niesprzyjających warunków, podjął się budowy murowanej świątyni.
W czasie powstania styczniowego kapłan trafił do więzienia w Kaliszu. Dlaczego? Otóż 29 kwietnia 1863 r., po bitwie pod Brdowem, w której poległo około 80 powstańców, udał się z ostatnią posługą na pobojowisko. Towarzyszyli mu: proboszcz z Modzerowa ks. Józef Sypniewski (1833-1910), organista oraz Franciszek Złotnicki, współwłaściciel Błennej. Jadąc bryczką, zostali napadnięci przez Kozaków, którzy Złotnickiego zabili na miejscu, a księży skatowali i aresztowali, „przy czym ubranie na księżach podarli, oleje święte powylewali i zniszczyli, a bryczkę i konie skradli”.2
W 1865 r., za zgodą władzy kościelnej, ks. Orzechowski założył w parafii Bractwo Trzeźwości. O działalności duszpasterskiej księdza świadczą słowa: „Niestrudzonym był spowiednikiem w Błennie, dni całe, a nierzadko i część nocy, prawie bez przerwy, spowiadał przybywających z najdalszych nawet okolic. A przybywali tutaj nie tylko wyspowiadać się przed ks. Orzechowskim, ale i jednocześnie, aby za pośrednictwem znanego już w całej okolicy błeńskiego proboszcza «odpisać się od wódki». W Błennie i okolicy słynął nie tylko jako pełen dobroci, wyrozumiałości i zaparcia się spowiednik, ale także jako gorliwy i niestrudzony kaznodzieja ludowy, który kazaniami swymi bardzo skutecznie odwodził lud od wstrętnego nałogu pijaństwa”.
Budowę kościoła finansował z dochodów własnych, znacznych darowizn sióstr Fryderyka Złotnickiego, współwłaścicielek okolicznych Wiszczelic: Anny, wdowy po Adamie Dąbrowskim, i Magdaleny Złotnickiej oraz ze składek wiernych. Parafianom udzielał rocznych pożyczek na 4 proc., płatnych wraz z odsetkami w ratach cotygodniowych. W latach 1876-1877 rozbudował świątynię według projektu architekta L. Myszkowskiego. 12 czerwca 1878 r. biskup kujawsko-kaliski Wincenty Popiel dokonał poświęcenia kościoła i pięciu ołtarzy. Z tej okazji napisano o ks. Orzechowskim w „Przeglądzie Katolickim”: „Oto kapłan z najgorętszą wiarą i poświęceniem, który miłuje Boga i bliźnich nie językiem i wargami, ale uczynkiem i prawdą” (1878, nr 29, s. 455-456).
1 Ks. F. Buchalski, „Śp. ks. Michał Orzechowski”, Kronika Diecezji Kujawsko-Kaliskiej 1913. Być może jednak urodził się 1 września 1832 r. we Włocławku (w rodzinie szlacheckiej), na co wskazuje dokument urzędowy z 1865 r.
2 Ks. J. Seweryn, „Udział duchowieństwa diecezji kujawsko-kaliskiej w powstaniu styczniowym 1863-1864”, Włocławek 2003.
Franciszek Fryderyk Złotnicki h. Nowina, ur. ok. 1809 r., syn Antoniego i Agnieszki ze Świerczyńskich. W 1843 r. poślubił Marię z Moczarskich, z którą miał czworo dzieci. W 1849 r. zakupił dobra Błenna od W. Świerczyńskiego. Pochowany na cmentarzu w Brdowie, obok kwatery powstańców. Trzy miesiące później żona podała notariuszowi, że mąż „zginął na placu boju pod Brdowem”. Współwłaścicielem Błennej był jego brat, Hieronim Złotnicki. Warto wspomnieć Stanisława Złotnickiego, dziedzica pobliskiego Dziewczopola, który zmarł 21 kwietnia 1863 r. we własnym domu (żona Julia nie podała przyczyny zgonu).