Logo Przewdonik Katolicki

Trzeci znak Niewidzialnego

Michał Gryczyński
Fot.

Eucharystia czyli Ciało i Krew Pana Jezusa, ukryte w Najświętszym Sakramencie Ołtarza to trzeci znak Niewidzialnego Boga. A jest to znak szczególny, dopełniający wtajemniczenie chrześcijańskie oraz włączający ochrzczonego i bierzmowanego w uczestnictwo z całą wspólnotą wofiarę Chrystusa. Eucharystia stanowi centrum życia duchowego każdego chrześcijanina,...

Eucharystia – czyli Ciało i Krew Pana Jezusa, ukryte w Najświętszym Sakramencie Ołtarza – to trzeci znak Niewidzialnego Boga. A jest to znak szczególny, dopełniający wtajemniczenie chrześcijańskie oraz włączający ochrzczonego i bierzmowanego w uczestnictwo z całą wspólnotą w∞ofiarę Chrystusa.

Eucharystia stanowi centrum życia duchowego każdego chrześcijanina, a zarazem jednoczy nas z liturgią niebieską i uprzedza życie wieczne, „gdy Bóg będzie wszystkim we wszystkich” (KKK 1326).

Nie dla każdego Komunia św.?
Jak to? Moje dziecko ma wkrótce przyjąć po raz pierwszy Komunię św., a ja nie będę mogła? To jest proszę księdza okrucieństwo – Maria miała w oczach łzy, jakby za chwilę chciała wybuchnąć płaczem.

A cóż ja mogę na to wszystko poradzić? – kapłan rozłożył ręce w geście bezradności, bo chociaż ją rozumiał, nic nie mógł zrobić.

Mam wrażenie, że byłoby lepiej, gdybym coś ukradła albo kogoś pobiła, bo wtedy poszłabym do spowiedzi i mogłabym później przyjąć Komunię św. A tak nic nie mogę zmienić. I pomyśleć tylko, że to mnie przed laty mąż zostawił z maleńkim dzieckiem. Skoro to on wyrządził nam krzywdę, dlaczego Kościół mnie odrzuca? – dramatyczne pytanie kobiety zawisło w powietrzu, a zakłopotany kapłan milczał, szukając stosownych słów.

– Droga pani – odezwał się, przerywając ciszę – To nieprawda, że Kościół panią odrzuca. Sam fakt, że żyje pani bez męża, nie zamyka jeszcze drogi do przyjmowania sakramentów, również Komunii św. Nawet i to, że ma pani przyjaciela, jeszcze o niczym nie przesądza, jeśli będziecie żyć nie jak mąż i żona, lecz jak brat i siostra.

Tak, tak, słyszałam, ale to nierealne. Białe małżeństwo, tak to się nazywa? Może kiedyś, jak się zestarzejemy – w głosie Marii można było wyczuć rezygnację.

Sakrament
Sytuacja Marii jest rzeczywiście trudna. Bądźmy jednak szczerzy: skoro nie zamierza niczego zmieniać w swoim życiu, to trudno oczekiwać, że otrzyma rozgrzeszenie i będzie mogła, razem ze swoim dzieckiem, przystąpić do Stołu Pańskiego.

Zgodnie z postanowieniem Konferencji Episkopatu Polski z 1971 r., dzieci przystępują u nas do Pierwszej Komunii św. w drugiej klasie szkoły podstawowej. Warto jednak przypomnieć zalecenie Piusa X – nazywanego „papieżem dzieci i Eucharystii” – wprowadzone 8 sierpnia 1910 r. dekretem „Quam singulari”. Papież ten uznał, że dziecko nie musi znać wszystkich prawd katechizmowych, aby przyjmować Komunię św.; wystarczy, że odróżnia Chleb Eucharystyczny od chleba, którym karmimy się każdego dnia.

Jako uczniowie Chrystusa, jesteśmy wspólnotą Chleba. Karmimy się Eucharystią, starając się przyjmować ją jak najczęściej, bo wiemy, że jest dla duszy tym, czym chleb dla ciała.

Cud przeistoczenia
Obok opisów ustanowienia Eucharystii, przedstawionych na kartach Ewangelii św. Mateusza (26, 26-29), św. Marka (14, 22-25) i św. Łukasza (22, 15-20), mamy również ten, który sporządził św. Paweł (1 Kor 11, 23).

Podczas każdej Mszy św. uobecniana jest tamta Wieczerza. Po słowach prefacji – wprowadzenia do modlitwy eucharystycznej nad darami – następuje konsekracja i cud przeistoczenia: chleb zamienia się w Ciało, a wino w Krew Chrystusa. Św. Teresa z Lisieux napisała, że gdybyśmy mieli pełną świadomość tego co się dokonuje podczas Eucharystii, to „służby porządkowe musiałyby kierować ruchem u wejścia do kościołów”.

A potem przyjmujemy Jezusa Eucharystycznego do naszych serc. Jest On cały obecny zarówno w samym Chlebie, jak i w samym Winie, a także w ich najmniejszych cząsteczkach.

Dzięki wprowadzeniu posługi nadzwyczajnych szafarzy tego sakramentu od pewnego czasu także osoby chore i ludzie starsi, którzy nie mogą uczestniczyć w Eucharystii, mogą przyjmować Komunię św. we wszystkie niedziele i święta.

Misterium
Eucharystia jest zawsze spotkaniem z osobowym Bogiem pod postaciami Chleba i Wina, a więc Komunią z Ciałem i Krwią Chrystusa. Wymaga ona przygotowania, czyli zbadania wcześniej swojego sumienia, czy znajdujemy się w stanie łaski uświęcającej. Św. Paweł przestrzega, że kto by tego zaniechał, zasługiwałby na potępienie, bo byłby „winien Ciała i Krwi Pańskiej” (1 Kor 10, 16; 11, 27-29).

Sakrament Eucharystii jest wtajemniczeniem w misterium paschalne Zbawiciela, a także źródłem i szczytem chrześcijańskiego życia, ponieważ pozostałe sakramenty – a także kościelne posługi i dzieła apostolstwa – wiążą się z Eucharystią i do niej zmierzają: „W Najświętszej bowiem Eucharystii zawiera się całe duchowe dobro Kościoła, a mianowicie sam Chrystus, nasza Pascha” (KKK 1324).

Kapłaństwo przez Komunię

(...) W komunii eucharystycznej Chrystus zespala w sposób szczególny ze sobą wszystkich jej uczestników, dając im udział w swojej zbawczej obecności oraz oddając im Siebie jako Pokarm i Napój. Tak oto sam Chrystus przekazuje w sposób sakramentalny i oddaje siebie samego, rozciągając tym samym swą paschalną Ofiarę na cały Lud Boży. Ochrzczeni i bierzmowani z kolei, przyjmując święte tajemnice Ciała i Krwi, stają się nie tylko cząstką przyjmującą, ale wykonują także swoje kapłaństwo, składając (czynnie) ofiarę i wyrażając w ten sposób swoje współuczestnictwo w geście Chrystusa. Wierni wykonują przez komunię akt sakramentalny im tylko właściwy, zgodnie z udzieloną im przez Boga specyfiką, dzięki której tworzą jeden lud kapłański.(...)
Benedetto Testa, „Sakramenty Kościoła”, Pallottinum 1998


W obronie Eucharystii

Kan. 1. Jeśli ktoś przeczy temu, że w Najśw. Sakramencie Eucharystii zawarte są prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie ciało i krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus, i twierdzi, że tam jest tylko jako w znaku, obrazie lub poprzez swoją moc niech będzie wyłączony (n.b.w.) ze społeczności wiernych.
Kan. 2. Jeśli ktoś twierdzi, że w Najświętszym Sakramencie Eucharystii pozostaje substancja chleba i wina razem z ciałem i krwią Pana naszego Jezusa Chrystusa, a [więc] przeczy tej przedziwnej i osobliwej przemianie całej substancji chleba w ciało i całej substancji wina w krew, przy zachowaniu jedynie postaci chleba i wina, którą to przemianę katolicki Kościół najwłaściwiej nazywa przeistoczeniem – n.b.w.
Kan. 3. Jeśli ktoś przeczy temu, że w czcigodnym Sakramencie Eucharystii pod każdą postacią i w każdej jej odłączonej cząstce zawiera się cały Chrystus – n.b.w.
Kan. 4. Jeśli ktoś twierdzi, że po dokonaniu konsekracji w przedziwnym Sakramencie Eucharystii nie ma ciała i krwi Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale tylko w chwili jego spożywania, a nie przedtem i potem, i że w hostiach lub cząstkach konsekrowanych, które po Komunii przechowuje się lub które pozostały, nie ma prawdziwego ciała Pańskiego – n.b.w.(...)
Z kanonów do dekretu o Najświętszym Sakramencie (Sobór Trydencki, 1551 r.)

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki