„Przykro nam, ponieważ «La Stampa» jest poważną gazetą, a jej naczelny jest niewątpliwie porządnym człowiekiem”. Tak rzymski dziennik „Avvenire” rozpoczyna krótki komentarz, w którym krytykuje artykuł na temat rzekomej odpowiedzialności kard. Stanisława Dziwisza za tuszowanie skandali na tle seksualnym w Kościele, jaki ukazał się w turyńskim dzienniku w czwartek 22 lutego. „Avvenire” nazywa tekst autorstwa Giacomo Galeazziego „przeżutą papką wiadomości maleńkich i nieco podłych, które w końcu stycznia krążyły po Polsce”, ale nikt ich tam nie podjął. Mimo iż, jak dodaje autor komentarza, „polskie media wcale nie okazują uprzejmości wobec Kościoła i jego ludzi”. Na zakończenie autor notatki stawia pytanie: „Jak ktoś pokroju Jana Pawła II mógłby godzić się przez prawie czterdzieści lat na obecność u swego boku kogoś, kto nie byłby mu całkowicie wierny, lojalny wobec niego i przejrzysty”. I tak na nie odpowiada: „Tam, gdzie brakuje szacunku, niech przeważy przynajmniej logika i zdrowy rozsądek”.