W nawiązaniu do artykułu „Głosu Wielkopolskiego” z 24 maja 2007 r., zatytułowanego „Księży coraz mniej”, pragnę zdementować pojawiające się w tekście dane, które nie mają żadnego uzasadnienia w faktach.
Autor stwierdza m.in.: „W 2005 r. w archidiecezji poznańskiej święcenia przyjęło 18 kapłanów, a rok temu 15. W latach dziewięćdziesiątych było ponad dwa razy więcej”. Tymczasem od kilkunastu lat w archidiecezji poznańskiej nie mamy do czynienia z katastrofalnym spadkiem wyświęcanych kapłanów. Liczba ta waha się w ubiegłych piętnastu latach pomiędzy 12 a 21 kapłanami i nigdy – po reorganizacji struktur kościelnych w roku 1991, kiedy to terytorium archidiecezji uległo znacznemu pomniejszeniu – nie była wyższa ponaddwukrotnie od liczby wyświęconych w roku bieżącym neoprezbiterów. W oparciu o dane liczbowe trudno jest zgodzić się z tak jednostronnym i wypaczającym rzeczywistość tytułem publikacji, której punktem wyjścia jest radosne wydarzenie święceń prezbiteratu dla archidiecezji poznańskiej. Nie zwalnia nas to wcale od troski i od modlitwy o nowe powołania do służby w Kościele.
Trzeba też pamiętać, że 25 marca 2004 r., w związku z powstaniem diecezji bydgoskiej, terytorium archidiecezji poznańskiej uległo pomniejszeniu o cztery dekanaty, które należą obecnie do archidiecezji gnieźnieńskiej.
Warto również zauważyć, że Arcybiskupie Seminarium Duchowne nie notuje drastycznego spadku powołań, o czym świadczy liczba przygotowujących się do kapłaństwa kleryków.
ks. dr Maciej Szczepaniak
rzecznik prasowy
Kurii Metropolitalnej w Poznaniu