Ponad dwustu żołnierzy zawodowych, zasadniczej służby wojskowej oraz pracowników cywilnych z całej Polski wyjechało do sanktuarium maryjnego w Lourdes. Uczestniczyli oni w 49. Międzynarodowej Pielgrzymce Wojskowej.
Autokary z Bydgoszczy wyjeżdżają regularnie już od dziesięciu lat. – Polscy żołnierze widzą w Maryi swoją królową i hetmankę. Pielgrzymują do miejsca, w którym objawiła się świętej Bernadetcie. Po to, aby od niej uczyć się lepszego patrzenia na drugiego człowieka – powiedział ks. płk Józef Kubalewski, dziekan Pomorskiego Okręgu Wojskowego.
Duchową opiekę nad żołnierzami z północnej Polski w tym roku sprawuje ks. podporucznik Tomasz Szefliński. – Jest to spotkanie armii żołnierzy z całego świata. Jedziemy przede wszystkim po to, aby modlić się o pokój na całym świecie. Także w celu zabliźnienia ran, które pozostały do dzisiaj w wielu sercach, zwłaszcza po drugiej wojnie światowej – podkreślił kapłan.
Wśród pątników w mundurach nie zabrakło kobiet. – To jest dobre doświadczenie. Przez cały rok szykowałam się do tego wyjazdu. Każdy ma swoją intencję, z którą chce jechać. To umacnia i jednoczy ludzi wojska – powiedziała podporucznik Agnieszka Spyra z Marynarki Wojennej w Gdyni.
W programie, oprócz zwiedzania najpiękniejszych zakątków Europy, przewidziano szereg spotkań modlitewnych oraz ewangelizacyjnych.