Logo Przewdonik Katolicki

Żywy Kościół wobec wyzwań laicyzacji

o. Stanisław Tasiemski OP
Fot.

24 maja Benedykt XVI podsumował zakończoną w kwietniu br. wizytę ad limina włoskiego Episkopatu, która ukazała żywą wiarę Kościoła w tym kraju, jego bliskość ludziom i rodzinom, ale także trudności i wzrastające zagrożenia. Wynikają one z presji tendencji laicystycznych, które jak zauważył Benedykt XVI chciałby zdominować życie społeczne i kulturalne...

24 maja Benedykt XVI podsumował zakończoną w kwietniu br. wizytę „ad limina” włoskiego Episkopatu, która ukazała żywą wiarę Kościoła w tym kraju, jego bliskość ludziom i rodzinom, ale także trudności i wzrastające zagrożenia.

Wynikają one z presji tendencji laicystycznych, które – jak zauważył Benedykt XVI – chciałby zdominować życie społeczne i kulturalne zarówno we Włoszech, jak i w całej Europie. Z drugiej strony włoscy katolicy są świadomi swej siły, którą zamanifestowali 12 maja podczas rzymskiej manifestacji w obronie małżeństwa i rodziny. Masowy w niej udział świadczy o rosnącym poczuciu zagrożenia (w minionej dekadzie o 40 proc. wzrosła liczba rozwodów), świadomości, że władze powinny coś nareszcie uczynić dla zapewnienia rodzinom godziwych warunków życia i zdecydowanym sprzeciwie wobec prób zrównania tzw. związków partnerskich z rodziną opartą o małżeństwo kobiety i mężczyzny. Włochy stoją w obliczu katastrofy demograficznej, a na stan nastrojów społecznych wpływa bez wątpienia fakt, że rodziny mają mniej dzieci, niż chciałyby posiadać. Katolicy są przekonani, że klasa polityczna musi zadeklarować, czy traktuje jako dobro stabilną rodzinę oraz fakt podjęcia trwałych zobowiązań w małżeństwie. Należy ich zdaniem wprowadzić korzystną dla rodzin politykę podatkową, tym bardziej że obecnie można odnieść wrażenie, iż fiskus karze za fakt posiadania potomstwa. Włoskie społeczeństwo jest przywiązane do katolicyzmu i wciąż wiąże z nim swoje nadzieje. Wyraźnym tego dowodem jest wzrost jego ofiarności na rzecz Kościoła. Nowy przewodniczący Episkopatu abp Angelo Bagnasco na zakończenie sesji plenarnej zauważył, że pomimo medialnego zgiełku ludzie doskonale rozpoznają prawdę i dobro. Jak zaznaczył, powołaniem Kościoła jest oświecanie sumień każdego obywatela, nie tylko klasy politycznej. Jego misja przekracza podziały partyjne, a przejawem tego są słowa uznania abp. Bagnasco dla prezydenta kraju Giorgio Napolitano, byłego komunisty, stającego ostatnio w obronie rodziny.

Włoski Kościół nadal chce przypominać wszystkim wierzącym o obowiązku wiary konsekwentnej, wyrażającej się w poszczególnych decyzjach i postawach. Dotyczy to poszanowania życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci i niezbywalnej godności każdej osoby.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki