Co nam leży na wątrobie
Renata Krzyszkowska, PK
Nawet jeśli wyglądamy stosunkowo szczupło i nie mamy nadwagi, to wcale nie oznacza, że w naszym organizmie nie może gromadzić się nadmiar ukrytej tkanki tłuszczowej. Organem, gdzie najczęściej odkłada się zbędny tłuszczyk, jest wątroba. Jak się szacuje, nawet 6 mln Polaków może cierpieć na niealkoholowe stłuszczenie tego narządu. Nieleczone może prowadzić do stanów zapalnych...
Nawet jeśli wyglądamy stosunkowo szczupło i nie mamy nadwagi, to wcale nie oznacza, że w naszym organizmie nie może gromadzić się nadmiar ukrytej tkanki tłuszczowej. Organem, gdzie najczęściej odkłada się zbędny tłuszczyk, jest wątroba. Jak się szacuje, nawet 6 mln Polaków może cierpieć na niealkoholowe stłuszczenie tego narządu. Nieleczone może prowadzić do stanów zapalnych wątroby, jej włóknienia, a nawet marskości. Przyczyn tego stanu może być wiele: oczywiście zbyt tłusta dieta, ale też predyspozycje genetyczne, nadużywanie leków, np. uspokajających i przeciwbólowych, brak ruchu. Na niealkoholowe stłuszczenie wątroby najbardziej są jednak narażone osoby z tzw. zespołem metabolicznym. Objawia się on m.in. otyłością brzuszną, podwyższonym ciśnieniem krwi, jak również zaburzeniami w gospodarce tłuszczowej i podwyższonym ryzykiem wystąpienia cukrzycy typu II. Stłuszczenie wątroby łatwo wykryć prostym badaniem USG. Trudno je wyleczyć całkowicie, ale zmiana diety na mniej tłustą, więcej ruchu i zdrowy styl życia mogą znacznie cofnąć niekorzystne zmiany.