Logo Przewdonik Katolicki

Malować świat wyobraźnią

Katarzyna Jarzembowska
Fot.

Duszpasterstwo Niewidomych Diecezji Bydgoskiej wraz z Okręgiem Kujawsko-Pomorskim Polskiego Związku Niewidomych zorganizowały doroczną majówkę. We wspólnej modlitwie w kościele św. Antoniego z Padwy oraz zabawie uczestniczyli niewidomi z całego regionu. Spotkanie wpisało się w obchody 50-lecia istnienia specjalistycznego duszpasterstwa na terenie Bydgoszczy. Majówka jest organizowana...

Duszpasterstwo Niewidomych Diecezji Bydgoskiej wraz z Okręgiem Kujawsko-Pomorskim Polskiego Związku Niewidomych zorganizowały doroczną majówkę. We wspólnej modlitwie w kościele św. Antoniego z Padwy oraz zabawie uczestniczyli niewidomi z całego regionu. Spotkanie wpisało się w obchody 50-lecia istnienia specjalistycznego duszpasterstwa na terenie Bydgoszczy.

Majówka jest organizowana od ponad trzydziestu lat. Przez ponad ćwierć wieku niewidomym towarzyszył ks. kanonik Benon Kaczmarek. Jego dzieło kontynuuje ks. Piotr Buczkowski. – To jest duszpasterstwo szczególne. Powołał je do życia kardynał Stefan Wyszyński. Ten wielki człowiek w czasie okupacji pracował jako kapelan w Laskach. Dostrzegł wielką potrzebę przywracania nadziei niewidomym.

Ksiądz Buczkowski, który przewodniczył Eucharystii, podkreślił, że w duszpasterstwie najważniejszym wyzwaniem jest towarzyszenie drugiej osobie – często przeżywającej trudne chwile w swoim życiu. – Majówka jest jednym z wielu spotkań, które mają jednoczyć to środowisko i przekonywać je, że warto wyjść na zewnątrz. Niewidomi oczekują spotkania z człowiekiem i rozmowy „ludzkim językiem” – dodał duszpasterz.

Modlitwa była okazją do dziękczynienia za kilkudziesięcioletnią działalność. Janina Poręba pamięta początki duszpasterstwa. – Ta wspólnota podnosi nas na duchu w ciężkich chwilach, kiedy człowiek dowiaduje się na przykład, że zupełnie traci wzrok. Słowo Boże jest nam wciąż potrzebne. Ja się w tym miejscu czuję jak w rodzinie. Jesteśmy zżyci ze sobą. Wspieramy jeden drugiego – powiedziała. Dla Anny Mickiewicz „bycie w grupie” jest tym, co nadaje życiu sens. W tym roku mija dziesięć lat od jej pierwszego spotkania w duszpasterstwie. – Dzięki niemu karmię się Ewangelią. To mnie wewnętrznie uspokaja. Cieszę się, że mogę oderwać się od codzienności – stwierdziła.

W majówce uczestniczyła również młodzież oraz dzieci niewidome z bydgoskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Louisa Braille’a. Zdaniem wychowawczyni, spotkania integracyjne zdrowych i niepełnosprawnych odgrywają istotną rolę w procesie rozwoju. – Dzięki temu dzieci niewidome czują, że są akceptowane w środowisku pełnosprawnych. Praca wśród nich jest moim spełnieniem. Pomimo wysiłku każdego dnia jestem szczęśliwsza – powiedziała Małgorzata Sarnacka.

Jednym z ważniejszych punktów niedzielnego spotkania było wspólne nabożeństwo majowe przy figurze Matki Bożej.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki