Logo Przewdonik Katolicki

Słowniczek liturgiczny: Co to jest hostia?

Ks. Jacek Zjawin
Fot.

Hostia (łac. hostia ofiara, zwierzę ofiarne) opłatek z mąki pszennej, w kształcie koła, nierzadko ozdabiany krzyżem lub motywami religijnymi, w obecnej formie używany od XII w. Rozróżniamy dużą hostię (w czasie Eucharystii spożywaną przez celebransa, a w czasie nabożeństw umieszczaną w monstrancji) i małe komunikanty rozdzielane wśród wiernych. Komunikanty...

Hostia (łac. hostia – ofiara, zwierzę ofiarne) – opłatek z mąki pszennej, w kształcie koła, nierzadko ozdabiany krzyżem lub motywami religijnymi, w obecnej formie używany od XII w.

Rozróżniamy dużą hostię (w czasie Eucharystii spożywaną przez celebransa, a w czasie nabożeństw umieszczaną w monstrancji) i małe komunikanty rozdzielane wśród wiernych. Komunikanty przed konsekracją różnią się tylko kształtem od wigilijnych opłatków. Po konsekracji zmienia się ich substancja – stają się Ciałem Chrystusa – ale wszelkie cechy rejestrowane przez nasze zmysły (kształt, zapach, smak itd.) pozostają bez zmian.

Komunikanty konsekrowane (Ciało Chrystusa) przechowywane są w specjalnej, pozłacanej puszce umieszczanej w tabernakulum. Zasadniczo Najświętsze Postacie przechowuje się dla chorych i na nabożeństwa odprawiane poza Mszą Świętą. W czasie każdej Eucharystii powinno się konsekrować tyle komunikantów, by wystarczyło dla wszystkich przyjmujących Komunię św.

W Kościele wschodnim zamiast hostii używa się prosfory (chleb pszenny niekwaszony, wypiekany w kształcie małych bułeczek).

Celem Eucharystii jest, aby wierni nie tylko ofiarowali i spożywali niepokalaną Hostię, lecz by uczyli się samych siebie składać w ofierze Bogu i drugiemu człowiekowi. Dać się połamać i zjeść przez innych – to ideał, który ukazał Jezus Chrystus i droga do prawdziwego szczęścia.

Komentarze

Zostaw wiadomość

  • awatar
    malvina
    23.08.2019 r., godz. 16:09

    Dlaczego księża używają tylu obcych słów, gdy te słowa mają odpowiednik polski. Najbardziej nadużywanym słowem jest konsekracja, co znaczy poświęcenie. Czy trzeba zaglądać do słownika, zamiast do modlitewnika na mszy, aby zrozumieć co ksiądz mówi? Czy ksiądz w ten sposób chce okazać, że jest kimś lepszym niż wierni w kościele?
    To już jest grzech pychy.

  • awatar
    Radek
    02.02.2018 r., godz. 08:12

    A co z krwią, drugim skladnikiem komunii ustanowionej przez Chrystusa? Czemu spożywa go tylko celebrans?

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki