Wiele dzieci pod wpływem zmęczenia zaczyna „wariować”, czyli wymyślać gwałtowne, a czasem destrukcyjne zabawy – gonitwę, rzucanie przedmiotami, krzyki itp. Oto kilka propozycji zabaw wyciszających.
Minutka
W zabawie może wziąć udział cała rodzina. Prowadzący kontroluje upływ czasu. Pozostałe osoby na dany sygnał w całkowitej ciszy zaczynają powoli chodzić po pokoju. Każdy stara się wyczuć, kiedy upłynie dokładnie jedna minuta i wtedy siada. Zwycięża osoba, której domysł był najbliższy prawdy.
Skradanie się
Do zabawy potrzebne są co najmniej dwie osoby. Jeden z graczy siada na środku podłogi, a reszta po kolei stara się do niego bezszelestnie podejść. Gdy siedzący usłyszy jakikolwiek szmer, mówi stop i (nadal z zamkniętymi oczami) pokazuje ręką kierunek, z którego usłyszał odgłos. Jeżeli wskazał kierunek niewłaściwy, kontynuujemy podchody, jeśli wskazał skradającą się osobę, zajmuje ona jego miejsce i zabawa rozpoczyna się od nowa.
Kotek
Zabawa dla trzech i więcej osób. Wszyscy siadają w kręgu. Jedna osoba zamyka oczy. Pozostali gracze po kolei bardzo cichutko miauczą jak mały, zagubiony kotek. Po każdym miauknięciu osoba z zamkniętymi oczami próbuje zgadnąć, kto się odezwał. Jeśli odgadnie poprawnie – zdemaskowany „kotek” zamyka oczy i zgaduje dalej.
Ptaszki w gniazdku
Zabawa do wykorzystania w łóżku. Rodzic wraz z dzieckiem wchodzą pod kołdrę, tworząc „jaskinię”. Można oświetlić ją latarką. Wyobrażacie sobie, że jesteście malutkimi ptaszkami, czekającymi na swoją mamę. Możecie albo cichutko ćwierkać, albo wymyślać bajkę lub snuć plany na kolejny dzień.