Logo Przewdonik Katolicki

Sophie oskarża

Natalia Budzyńska
Fot.

Polska historia z okresu II wojny światowej obfituje w czyny bohaterskie bardziej spektakularne niż sprawa Sophie Scholl. Czyny te były także udziałem młodych ludzi kochających życie, którzy stawali przed wyborem i ostatecznie pozostawali wierni ideałom, za które płacili życiem. Dlatego uważam, że film Sophie Scholl ostatnie dni to obraz ważny dla Niemców, choć...

Polska historia z okresu II wojny światowej obfituje w czyny bohaterskie bardziej spektakularne niż sprawa Sophie Scholl. Czyny te były także udziałem młodych ludzi kochających życie, którzy stawali przed wyborem i ostatecznie pozostawali wierni ideałom, za które płacili życiem. Dlatego uważam, że film „Sophie Scholl – ostatnie dni” to obraz ważny dla Niemców, choć oczywiście nie sposób odmówić mu uniwersalizmu i aktualności. Przede wszystkim jednak nie usprawiedliwia narodu niemieckiego, ale go oskarża.

Mimo że w latach 80. nakręcono w Niemczech dwa filmy dotyczące organizacji studenckiej „Biała Róża”, to niewiele o niej wiemy. Nie wyszły one poza krąg niemieckiego odbiorcy. Tym razem o Sophie Scholl i jej kolegach może dowiedzieć się cały świat, bo obraz został zgłoszony do Oskara. (W Berlinie otrzymał dwa Srebrne Niedźwiedzie: dla aktorki i reżysera oraz Nagrodę Jury Ekumenicznego). Jednak najważniejsze jest to, że oglądają go Niemcy. Ma już ponadmilionową publiczność. Pierwsze, co nasuwa się na myśl: oto kolejny obraz pragnący przekazać reszcie świata, że wojna to rzecz straszna, ale proszę, jaka młodzież niemiecka w gruncie rzeczy była bohaterska i dobra. A jednak według mnie nie taką wymowę ma produkcja trzydziestosiedmioletniego Marca Rothemunda. Sophie Scholl oskarża naród niemiecki.

Dojrzewanie do odwagi
Akcja filmu rozgrywa się w kameralnych wnętrzach, niewiele jest tu ujęć w plenerze. Poznajemy ostatnie sześć dni życia niemieckiej dziewczyny, która wraz ze swoim bratem roznosi ulotki antywojenne na uczelni w Monachium. Przedtem – razem z przyjaciółmi – powielili ich tysiące i rozesłali po całych Niemczech. Są poszukiwani przez gestapo, które wyobraża sobie, że to bardzo duża organizacja. Podczas tej akcji zostają aresztowani. Sporą część filmu wypełniają sceny przesłuchania, w czasie których śledzimy proces dojrzewania do niezwykłej odwagi młodej studentki. Jednak zanim do tego dojdzie, Sophie wykazuje rewelacyjną zdolność do kłamstwa i kombinowania. Początkowo bowiem nie przyznaje się do niczego i zmyśla tak wiarygodnie, że gestapo zaczyna wierzyć w jej niewinność i jest o krok od zwolnienia z aresztu. Potrafiła zmylić Roberta Mohra, oficera z 26-letnim doświadczeniem – to wymagało nie lada sprytu. Sophie jednak zmienia się, gdy jej brat Hans na skutek dowodów przyznaje się do winy. „Tak, zrobiłam to i jestem z tego dumna” – wymyka się Sophie i teraz rozpoczyna się dla niej trudny czas przede wszystkim lęku: o siebie i swoich przyjaciół, których postanawia chronić za wszelką cenę. Najciekawsze nie są jednak sceny nieustannych przesłuchań, przeradzające się w dyskusje, chwile, kiedy oficer pokazuje ludzką twarz, a nawet podziw dla jej niezłomnej wiary w ideały i odwagę. Najbardziej wstrząsające są bowiem sceny, gdy Sophie jest sama ze swoim strachem, a nie odwagą. Wtedy jest przy niej Bóg – i to są minuty najbardziej intymne, najbardziej ludzkie i prawdziwe.

Wina i wstyd
W 1990 roku zostały odtajnione akta gestapo z NRD-owskich archiwów. Dzięki temu powstał film tak wierny rzeczywistości, że wręcz dokumentalny. „Z mieszaniną odrazy, podniecenia i szacunku braliśmy do rąk akta gestapo dotyczące «Białej Róży»” – mówią twórcy obrazu. Spotkali się z wieloma świadkami tamtych wydarzeń, m.in. z katem, który ścinał głowy rodzeństwu Scholl, pomocnikiem obrońcy na procesie, a także z siostrą jednego z członków „Białej Róży”, która przez cztery miesiące była przesłuchiwana przez Mohra – doskonale zapamiętała jego gabinet i jego samego. Tak więc można być pewnym, że postać Sophie jest prawdziwa i wiarygodna, w czym zasługa oczywiście Julii Jentsch.
Słowa, które wypowiada podczas procesu, zapadają głęboko w pamięć. Najpierw mówi o tym, że „wielu myśli tak jak my, ale nie mają odwagi mówić”. A potem wprost, że „jeżeli nie przerwiemy tej wojny, naszego narodu nie opuści wstyd wobec całego świata za to, co robi”. Dzisiaj, gdy „poprawne” jest zdejmowanie winy z narodu niemieckiego, wobec którego w odniesieniu do czasów wojny używa się na ogół określeń: faszyści i naziści, gdy postuluje się „zapominanie”, bo przecież nie można odpowiadać za czyny przodków, gdy przerzuca się ciężar z „atakujących” na „wypędzanych”, słowa Sophie Scholl brzmią bardzo głośno. Wstyd nie jest niczym złym. Pamięć o winie i wstyd są wartościami, a nie hańbą. Gdyby nie te kwestie wypowiedziane przez Sophie, byłby to tylko kolejny film o odwadze bycia wiernym swoim ideałom nawet za cenę życia, co oczywiście i tak warto wciąż pokazywać w dzisiejszym zrelatywizowanym świecie.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki

;clickControlParams[onclick_param_l]=onclick_value_l;clickControlParams[onclick_param_v]=onclick_value_v;function setRlsAmount(){cafEl.forEach(function(part,index){if(cafEl[index].meta.layoutTypes.indexOf(dto.contentType)!==-1&&cafEl[index].caf.type==="relatedsearch"){cafEl[index].caf.number=dto.numberRelatedLinks}})}function addClickTrackUrl(cafObject){let params=Object.keys(clickControlParams).map(function(key){return encodeURIComponent(key)+"="+encodeURIComponent(clickControlParams[key])}).join("&");let parkingClickTrack="//"+dto.clickControlHost+"/search/cc.php?"+params;if(dto.clickTrack.length>0){dto.clickTrack.forEach(function(part,index){this[index]=encodeURI(this[index])},dto.clickTrack);cafObject.clicktrackUrl=[parkingClickTrack].concat(dto.clickTrack)}else{cafObject.clicktrackUrl=parkingClickTrack}}pageOptions.pageLoadedCallback=function(requestAccepted,status){let fb_add_params="";function isAdultStatusCallbackRequired(){if(!("adult"in status)){return false}if(ds===false&&status.adult===true){return true}if(ds===true&&status.adult===false){return true}return false}function isErrorCodeCallbackRequired(){if(!("error_code"in status)){return false}if(isAdultStatusCallbackRequired()&&26===status.error_code){return false}return true}if(isAdultStatusCallbackRequired()){fb_add_params+="&as="+status.adult+"&gc="+status.client}if(isErrorCodeCallbackRequired()){fb_add_params+="&ec="+parseInt(status.error_code)}if(fb_add_params.length===0||fb_token.length===0){return}let request=new XMLHttpRequest;request.open("GET",fb+fb_token+fb_add_params,true);request.send()};function collectCafObjects(){let cafObjects=[pageOptions];cafEl.forEach(function(part,index){if(cafEl[index].meta.layoutTypes.indexOf(tlt)===-1){return}if(cafEl[index].caf.type==="ads"){addClickTrackUrl(cafEl[index].caf);cafEl[index].caf.number=noAds}pdto.caf.uiOptimize=dto.uiOptimize;if(cafEl[index].caf.type==="relatedsearch"&&dto.rls.length>0){return}if(cafEl[index].caf.type==="searchbox"&&dsb===false){return}cafObjects.push(cafEl[index].caf)});return cafObjects}function appendCafRls(){if(dto.rls.length<=0){return}let start=0;let cafRlObjects=[pdto.caf];cafEl.forEach(function(part,index){if(cafEl[index].meta.layoutTypes.indexOf(dto.contentType)!==-1&&cafEl[index].caf.type==="relatedsearch"){let stop=start+cafEl[index].caf.number;let terms=[];for(var i=start;idto.rls.length-1){break}terms[i]=dto.rls[i].term;start=i+1}cafEl[index].caf.terms=terms.join(",");cafEl[index].caf.optimizeTerms=false;cafRlObjects.push(cafEl[index].caf)}});createCaf.apply(this,cafRlObjects)}if(typeof google!=="undefined"){window.createCaf=function(){function F(args){return google.ads.domains.Caf.apply(this,args)}F.prototype=google.ads.domains.Caf.prototype;return function(){return new F(arguments)}}();setRlsAmount();if(dto.advt===1&&dto.contentType!==2&&dto.contentType!==3){appendCafRls()}let cafObjects=collectCafObjects();if(cafObjects.length>1){createCaf.apply(this,cafObjects)}}})();if(dto.tsc){var request=new XMLHttpRequest;request.open("GET",dto.pu+"/search/tsc.php?"+dto.tscQs);request.send()}var $parkModalButton=document.getElementById("cookie-modal-open");var $parkModalCloseButton=document.getElementById("cookie-modal-close");var $parkModal=document.getElementById("cookie-modal-window");var $parkCookieMessage=document.getElementById("cookie-message");var $parkThirdPartyCookieCheckbox=document.getElementById("third-party-cookie-checkbox");var $parkAcceptAllCookiesButton=document.getElementById("accept-all-cookies-btn");var executeTrackingPixel=function(trigger){if(trigger===true&&typeof pxTracking==="function"){pxTracking()}};var getCookieExpirationTime=function(){var d=new Date;d.setTime(d.getTime()+7*24*60*60*1e3);return d.toUTCString()};var saveParkingCookie=function(statisticsCookie){var cookieConsent={necessary:true,statistics:statisticsCookie,version:1,timestamp:(new Date).getTime()};document.cookie="CookieConsent="+JSON.stringify(cookieConsent)+";expires="+getCookieExpirationTime()};if($parkModalButton!=null){$parkModalButton.onclick=function(e){$parkModal.classList.remove("disabled")}}if($parkModalCloseButton!=null){$parkModalCloseButton.onclick=function(e){$parkModal.classList.add("disabled");$parkCookieMessage.classList.add("disabled");saveParkingCookie($parkThirdPartyCookieCheckbox.checked);executeTrackingPixel($parkThirdPartyCookieCheckbox.checked)}}if($parkAcceptAllCookiesButton!=null){$parkAcceptAllCookiesButton.onclick=function(){$parkCookieMessage.classList.add("disabled");saveParkingCookie(true);executeTrackingPixel(true)}}if(dto.executeTrackingPixels===true){executeTrackingPixel(true)}