Logo Przewdonik Katolicki

Zagubiony humanizm

Olga Nadskakuła
Fot.

Trudności na rynku pracy, z jakimi zmaga się polskie społeczeństwo, stanowią dla wielu osób bodziec do szukania zarobku za granicą. Bywa, że Polacy są niejako zmuszeni do zaakceptowania nieludzkich wręcz warunków bytowych dyktowanych przez zagranicznego pracodawcę. Fakt ten nagłaśniany jest przez polskie media, które nie bez powodu mówią o nowym zjawisku, jakim są "obozy pracy" dla...

Trudności na rynku pracy, z jakimi zmaga się polskie społeczeństwo, stanowią dla wielu osób bodziec do szukania zarobku za granicą. Bywa, że Polacy są niejako zmuszeni do zaakceptowania nieludzkich wręcz warunków bytowych dyktowanych przez zagranicznego pracodawcę. Fakt ten nagłaśniany jest przez polskie media, które nie bez powodu mówią o nowym zjawisku, jakim są "obozy pracy" dla Polaków.
Dobitne sformułowanie zmusza do refleksji nad kwestią humanizmu, nad tym, gdzie zgubiliśmy ludzki wymiar człowieczej aktywności oraz w jaki sposób cywilizacja pieniądza umniejsza wartość człowieczeństwa. Analiza prowadzi do wniosku, że rozwój kapitalizmu, który nie uwzględnia etyki pracy, podmiotowości istoty ludzkiej, norm gwarantujących poszanowanie jej godności, odczłowiecza naszą egzystencję, wprowadzając nowy rodzaj totalitaryzmu: totalitaryzm pieniądza.
W swym pierwotnym, uświęconym przez Pismo Święte kształcie praca pomaga człowiekowi osiągnąć doskonałość, umożliwia mu rozwój duchowy, udział w dziele stworzenia. Współczesny etos pracy domaga się przewartościowania i spojrzenia na problem ludzkiej działalności w kontekście nauczania Jana Pawła II. Pracy i kwestii z nią związanych dotyczy pierwsza encyklika Ojca Świętego "Laborem exercens" (1981 r.). Dzięki pracy człowiek nie tylko zaspokaja potrzeby i wytwarza dobra, lecz również określa samego siebie, "poniekąd bardziej staje się człowiekiem" - pisał Jan Paweł II.
Według Papieża, ludzka praca, która jest specyficzną relacją osoby do osoby, musi mieć charakter personalistyczny. Podmiotowość powinna stać się podstawowym elementem stosunków społecznych istniejących na każdej płaszczyźnie ludzkiej aktywności, również na płaszczyźnie pracy.
Współcześnie jednym z najbardziej przygnębiających następstw przemian cywilizacyjnych jest pominięcie ludzkiego akcentu w systemie pracy, sprowadzenie pracownika do roli narzędzia, wymienialnego elementu, który służy bogaceniu się pracodawcy. Takie podejście zakłóca relacje na linii pracodawca-pracownik, umniejsza prawa tego ostatniego, czyniąc z niego niewolnika zasad rynku. Ojciec Święty dostrzegał niebezpieczeństwa bezwzględnego kapitalizmu, wynikające z niesprawiedliwej organizacji społecznej, braku zabezpieczeń socjalnych, traktowania pracowników jak tanią siłę roboczą. I dlatego we wspomnianej encyklice sprzeciwiał się podporządkowaniu ludzkiej działalności prawom ekonomii, nawoływał do zachowania zasad, stanowiących podstawę etyki społecznej. Pomagał nam na nowo zrozumieć sens pracy oraz ustalić właściwą hierarchię wartości, w której to właśnie człowiek zajmuje pierwsze miejsce, gdyż, jak pisał Papież, "To praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy".

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki