Główne obchody 21. rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki jak co roku skupiły się w bydgoskim sanktuarium Nowych Męczenników, w którym ks. Jerzy sprawował ostatnią Mszę Świętą. Eucharystii przewodniczył bp Jan Tyrawa. W uroczystości udział wzięli m.in. funkcjonariusze Reprezentacyjnej Orkiestry Policji z Warszawy, a także komendant główny policji generalny inspektor Leszek Szreder.

Obchody rocznicowe rozpoczęto od wspólnej modlitwy różańcowej, którą przeplatano słowami Sługi Bożego. Po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy pod pomnikiem męczennika wierni wzięli udział we Mszy Świętej. W homilii ordynariusz wrócił do bolesnych wydarzeń, jakie rozegrały się w czasach komunizmu. Podkreślił również znaczenie cierpienia w imię wiary. - Gromadzimy się w tym głębokim przekonaniu, że krew męczenników staje się posiewem, z którego wyrasta prawdziwe dobro. Pielęgnujmy ten zasiew, aby w nas i w życiu społecznym owocował - mówił biskup.
Zdaniem kustosza sanktuarium, ks. prałata Romualda Biniaka, coroczna uroczystość powinna przypominać Polakom o "zwycięstwie dobra nad złem". - Musimy nieustannie mówić, że Bydgoszcz była tym miejscem, gdzie zaczęło się nie tylko męczeństwo ks. Jerzego, ale zaczęło się również przełamywanie zakłamania. Poprzez śmierć kapelana "Solidarności" zło zostało jeszcze bardziej obnażone. Chcemy pokazać, że początek tego dobra miał miejsce w Bydgoszczy - przyznał.
- Ksiądz Jerzy był dla mnie drogowskazem. Poznawałem jego osobę przez moich rodziców, którzy zabierali mnie na uroczystości w intencji Ojczyzny. Wówczas pogłębiałem patriotyzm i wiarę. Dzięki temu kapłanowi zrozumiałem, jak należy zdobywać wolność - przyznał Mirosław Jamroży.
Uroczystość na Wyżynach uświetniła obecność funkcjonariuszy z Kompanii Reprezentacyjnej Policji z Warszawy z komendantem głównym na czele. - To dzięki takim ludziom jak ks. Jerzy, którzy oddali swoje życie za Ojczyznę, możemy żyć w innym państwie. Uważam, że obecność policji w takich miejscach jest zupełnie naturalna - przyznał generalny inspektor Leszek Szreder. Według generała Ireneusza Wachowskiego, obecność policjantów w bydgoskim kościele ma wymiar symboliczny.
Po 21 latach od męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki wiadomo, że jego beatyfikacja - wymodlona przez tysiące osób - nastąpi w 2006 roku.