Logo Przewdonik Katolicki

Ile jeszcze jesieni?

Katarzyna Jarzembowska
Fot.

Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi. Słońce wschodzi i zachodzi, i na miejsce swoje spieszy z powrotem. Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem: jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono, czas zawodzenia i czas pląsów, czas szukania i czas tracenia, czas miłowania i czas nienawiści W Księdze...

Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi. Słońce wschodzi i zachodzi, i na miejsce swoje spieszy z powrotem. Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem: jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono, czas zawodzenia i czas pląsów, czas szukania i czas tracenia, czas miłowania i czas nienawiści…



W Księdze Koheleta zawsze odnajduję spokój, choć tak trudno pogodzić się z tym "czasem" umierania, tracenia, zawodzenia. Lepiej być, mieć i radować się. Ale bez tej cierpkiej strony "moneta" życia byłaby bezwartościowa. Wszyscy przeżywamy "przygodę przemijania" - ale kto w pędzie codzienności o tym pamięta? Listopadowe święta to ważny przystanek. Cmentarze tętnią modlitwą. Wówczas zdarza się nam chwila zawahania, o której tak pięknie napisał ks. Jerzy Banaśkiewicz: "Ile jeszcze jesieni do zapisania na schyłku lata? Ile jeszcze chwil do tej jednej, w której smutek ziemi wypełni czas przetrwania na zawsze? Ile jeszcze dramatu między sekundą a wiecznością?".
Jako ludzie wyzwoleni przez krzyż, powinniśmy postrzegać śmierć w świetle wiary. Doskonały, a przez to niełatwy wzór daje nam chociażby św. Paweł, który mówi z zapałem: "Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk". Niech Dzień Wszystkich Świętych i dzień Zaduszny pozostaną w nas na dłużej, niech nie przeminą wraz z dogasającym płomykiem świecy. Może postanowimy coś naprawić, kogoś przeprosić, gdzieś powrócić? Może to będzie dzień naszego oczyszczenia? Jak zauważyła Anna Basara: "W ogniu świec i zniczy spalają się cicho zadawnione żale i wychodzą z cienia nasze własne grzechy, błędy, zaniedbania i zniecierpliwienia". Pomódlmy się za zapomnianych i za tych, których prochy porozsiewał wiatr historii. Za tych innej wiary i za tych, których kochaliśmy zbyt mało. Czas na pokutę i zadośćuczynienie, bo "życie dojrzewa w ziemi jak przed wiekami zatopione lasy i Rybak Wszystkich Mórz Świata wyzbiera nas kiedyś na klejnoty bursztynowej komnaty"… A przecież trzeba sobie zasłużyć na niebo.

Parafia pw. św. Łukasza Ewangelisty (Bydgoszcz - Fordon) zawiadamia, iż Msza św. i procesja za zmarłych na cmentarzu komunalnym przy ul. Wiślanej zostanie odprawiona w uroczystość Wszystkich Świętych o godz. 12, a w Dzień Zaduszny o godz. 14.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki