Zasłyszane / Zapisane

Jeden generał podczas nielegalnego zlotu w Mińsku powiedział mi, że jeśli wyjdzie nas 2 tysiące, nadal będą nas bili, tak jak robili to dotychczas. Jednak gdy zobaczy, że wyszło nas 100 tysięcy, wtedy się do nas dołączy - przywódca białoruskich opozycjonistów Aleksandr Milinkiewicz.

Ptasia grypa przeraża nas, ponieważ jest bezmyślnym mikrobem, który zdusił oddech milionów ptaków na świecie. Dopóki jednak DNA wirusa nie zmutuje się kilkakrotnie, broni nas przed nim bariera międzygatunkowa. (...) Więc jeśli cokolwiek w tej chwili jest zaraźliwe, to nasze opinie przysłonięte przez strach - Marc Siegel, profesor nowojorskiej Akademii Medycznej.

Nie zadzwonię z gratulacjami do Lecha Kaczyńskiego, jeśli ten okaże się zwycięzcą wyborów. Nie. Nie złośliwie, tylko że tak daleko się różnimy, do tego nie powinno dojść. Tak - moim zdaniem - nie powinna wyglądać kampania wyborcza i dlatego ja się z nim nie zgadzam. Coraz bardziej nie zgadzam i dlatego nie wierzę, żeby coś dobrego z tego mogło wyjść - były prezydent RP Lech Wałęsa.

Dochodziło do paradoksów, że wcielano do służby wojskowej ludzi, którzy nie znali języka niemieckiego i organizowano dla nich kursy językowe, by mogli zrozumieć komendy. Były też przypadki, że Ślązacy walczący w armii Erwina Rommla w Afryce śpiewali piosenki z powstań śląskich. Rommlowi to nie przeszkadzało, bo dobrze bili Anglików - dr Zygmunt Woźniczka, historyk z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

opr.