Logo Przewdonik Katolicki

Malowane dzieci

Krystyna Kotula
Fot.

Na wystawę Dziecko i jego świat, czynną w gmachu Zbiorów Sztuki przy ul. Zamczej we Włocławku, udało się sprowadzić dzieła wybitne, które znajdują się w kanonie tematyki dziecięcej malarstwa polskiego XIX i początku XX w. Wizerunki dzieci istniały w sztuce od zawsze. Zanim pojawiły się na portretach i w scenach rodzajowych (w malarstwie holenderskim XVII w.), od średniowiecza...

Na wystawę „Dziecko i jego świat”, czynną w gmachu Zbiorów Sztuki przy ul. Zamczej we Włocławku, udało się sprowadzić dzieła wybitne, które znajdują się w kanonie tematyki dziecięcej malarstwa polskiego XIX i początku XX w.

Wizerunki dzieci istniały w sztuce od zawsze. Zanim pojawiły się na portretach i w scenach rodzajowych (w malarstwie holenderskim XVII w.), od średniowiecza istniały w sztuce sakralnej, wyobrażając przede wszystkim Dzieciątko Jezus bądź anioły. W malarstwie polskim przez wieki dzieci pojawiały się na portretach reprezentacyjnych, dworskich i na epitafiach. Portretowane dzieci królewskie, magnackie odziane były zazwyczaj w oficjalny, krępujący ruchy strój lub szatę mitologiczną dającą więcej swobody; jednak status postaci wymuszał zazwyczaj sztywne pozy modeli. W czasach oświecenia i romantyzmu dzieci zaczęto przedstawiać w ujęciach rodzajowych, na tle pejzażu w nastroju sentymentalnym. W wieku XIX pojawiły się pierwsze wizerunki dzieci wiejskich. Z czasem właśnie dzieci wiejskie – tak jak w literaturze pozytywistycznej – stały się ważnym tematem malarstwa realistycznego i naturalistycznego. W okresie Młodej Polski malowano zarówno odziane w stroje krakowskie czy huculskie dzieci, jak i dorastające pensjonarki z miasta. Moda na portrety dzieci rozpowszechniła się szczególnie w latach międzywojennych. Powstało wtedy wiele obrazów przedstawiających pociechy malarzy i liczne portrety dzieci z zamożnych rodzin, malowane przez wybitnych i mniej znanych twórców. Od początku XX w. uwaga malarzy zaczęła się skupiać także na zabawach dziecięcych; powstawały portrety dziewczynek z ulubionymi lalkami, chłopców z bączkami czy konikami na biegunach. Niektórzy artyści starali się pokazać świat wyobraźni dziecięcej (czy oddziaływać na tę wyobraźnię), malując sceny z bajek.


Stanisław Lentz, „Pastuszek”, 1891 r. (Własność Muzeum Narodowego w Warszawie)

Wystawa we włocławskim muzeum pokazuje wizerunki dzieci od połowy XIX do połowy XX wieku w grupach tematycznych: W atelier; Niedole dziecięce; Zabawa i nauka; Tajemniczy ogród. Wśród portretów są dzieła Władysława Czachórskiego, Leona Wyczółkowskiego, Stanisława Dębickiego, Teodora Axentowicza, pokazujące wdzięk upozowanych, wystrojonych odświętnie dzieci w ujęciach realistycznych. W grupie portretu wyróżnia się impresjonistyczny, pełen słońca „Portret dziewczynki” Władysława Podkowińskiego, ukazujący w kameralnej scenie siedzącą swobodnie postać, oświetloną wpadającymi do salonu promieniami słońca.

W segmencie wystawy Niedole dziecięce znalazły się dzieła wyjątkowe: „Pastuszek” („Grajek”) Witolda Pruszkowskiego czy „Pastuszek” Stanisława Lentza. Pierwszy z obrazów stanowi fragment symbolicznego tryptyku, inspirowanego nowelą Henryka Sienkiewicza „Janko Muzykant”. Drugi jest wspaniałym przykładem realistycznego, drobiazgowo opracowanego portretu wiejskiego chłopca na tle intensywnie jaskrawego, syntetycznego pejzażu. Tematykę chłopską możemy odnaleźć także w obrazie Franciszka Ejsmonda „ABC – pierwsze czytania”, ukazującym pełną miłości i ciepła rodzinę w izbie chłopskiej.


Emilia Dukszyńska-Dukszta, „Portret pensjonarki”, 1888 r. (Własność Muzeum Narodowego w Warszawie)

Wśród obrazów ukazujących dzieci w czasie zabawy jest na wystawie „Lalka” Olgi Boznańskiej, obrazy Stanisława Dębickiego, Władysława Sichulskiego, Leokadii Łempickiej czy włocławskiej malarki Józefy Majchrowicz. „Portret pensjonarki” Emilii Dukszyńskiej-Dukszty jest chyba najbardziej radosnym przedstawieniem uczennicy w malarstwie polskim. Z kolei postać ukazana przez S. Dębickiego w obrazie „Uczennica przy lekcji”– pełna swobody, w pozie niezbyt grzecznej, pokazuje niesforny charakter dziecka. Oba te portrety są jednocześnie znakomitymi przykładami ilustrującymi modę szkolną przed i po reformie szkolnej na początku XX w.

W części wystawy pt. Tajemniczy ogród znajdują się płótna ukazujące odrębność dziecięcego świata. Jest tu symboliczny obraz Witolda Wojtkiewicza „Za murem”, Władysława Skoczylasa „Zaczarowana dzieweczka” i kilka niewielkich płócien malarza pochodzącego z Chodcza – Leona Bigosińskiego.


Franciszek Ejsmont, „ABC – pierwsze czytania”, koniec XIX w. (Własność Muzeum Narodowego w Warszawie)

Wielowątkowa pod względem tematycznym i stylistycznym wystawa jest spotkaniem z dziećmi pełnymi wdzięku: radosnymi i zasmuconymi, bawiącymi się i w czasie nauki. Ukazuje wprawdzie świat miniony, lecz przy bliższym spotkaniu świat każdemu bliski, bo zapamiętany. Świat, do którego wielu z nas chętnie by powróciło.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki