„Uczestnictwo w procesji jest naszą odpowiedzialnością za życie Kościoła. Jedną z form urzeczywistniania się tej wspólnoty są zewnętrzne manifestacje” – powiedział bp Jan Tyrawa. Ordynariusz diecezji bydgoskiej przewodniczył dorocznej procesji Bożego Ciała, która wyruszyła z katedry do kościoła garnizonowego.
Hierarcha podkreślił, że w święcie powinniśmy doszukiwać się przede wszystkim wymiaru religijnego. – Dzisiaj zatracamy poczucie tego, co Boże. Wszelkiego rodzaju uroczystości religijne mają charakter sakramentalny. To znaczy taki, który prowadzi nas do zjednoczenia i uczestnictwa w tym, co transcendentne. Poprzez to, co zewnętrzne i widzialne, zapośrednicza się rzeczywistość Boża. Ona staje się obecna pośród nas, abyśmy już tu i teraz mogli mieć w niej udział – powiedział bp Tyrawa.
Zdaniem ks. dr. Mariusza Kucińskiego, uroczystość Bożego Ciała jest konkretnym wyrazem tego, że Kościół jest tam, gdzie żyją chrześcijanie. – To pewien wyraz wiary. Poprzez tę procesję Chrystus przychodzi do naszych domów. Jest na ulicach, w miejscach, w których my żyjemy. Kościół w geście procesji przychodzi z Chrystusem do nas – powiedział rzecznik biskupa bydgoskiego.
Proboszcz bydgoskiej parafii Bożego Ciała podkreślił znaczenie procesji w polskiej historii. – Obchody tego święta w Polsce Ludowej były głębokim świadectwem wiary. Nie każdy mógł w nich swobodnie uczestniczyć. Nie strojono okien oraz balkonów. Dzisiaj tego kroczenia nikt nam nie zabrania. Chcemy z Bogiem wyśpiewać swoją radość – powiedział ks. kanonik Ryszard Pruczkowski. Dla wspólnoty to największe święto w ciągu roku. – Z tytułem naszego kościoła łączy się szczególny dar miłości do Eucharystii. Z każdym rokiem coraz więcej osób systematycznie przystępuje do Komunii Świętej. To wymowny znak, który raduje – dodał.
Podczas bydgoskich procesji nie zabrakło przedstawicieli wojska, policji i straży miejskiej oraz władz wojewódzkich i miejskich.