„Jest rzeczą konieczną, by organiści... nie tylko umieli biegle grać na powierzonym instrumencie, ale posiadali także znajomość ducha Świętej Liturgii i wnikali weń coraz głębiej, by spełniając swój urząd choćby tylko czasowo, uświetniali obrzęd, zgodnie z naturą poszczególnych jej części i ułatwiali wiernym udział w liturgicznej czynności”.
„Musicam Sacram” nr 67
Przez trzy dni, od 14 do 16 lutego br., w Domu Zakonnym Sióstr Pallotynek w Gnieźnie odbywały się rekolekcje dla organistów archidiecezji gnieźnieńskiej. Program spotkania wypełniła wspólna modlitwa, rozważania i nauki oraz zajęcia praktyczne ze śpiewu i akompaniamentu. Ważnym punktem rekolekcji była uroczysta Eucharystia., której przewodniczył bp Wojciech Polak, a homilię wygłosił ks. Ryszard Figiel, dyrektor Studium Organistowskiego Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Zwracając się do organistów i organistek, ks. biskup wskazał na specyfikę i znaczenie ich posługi w Kościele. – Waszym zadaniem jest pomaganie wiernym wspaniale oddawać chwałę i cześć Bogu – mówił. – W sposób szczególny wyraża się to podczas Mszy św., gdzie organista niejako dopełnia w niej udział wiernych, mobilizując ich do radosnego śpiewu. On też bierze na siebie ciężar odpowiedzialności za kształt liturgii i za jej piękno.
O potrzebie corocznych rekolekcji nie trzeba przekonywać organistów z naszej archidiecezji. Jak sami podkreślają, wspólne spotkania są owocne zarówno w wymiarze duchowym, jak i warsztatowym. – Trud i dzieło organisty musi wyrażać się w pięknie liturgii – tłumaczy Andrzej Joras, organista parafii farnej w Gnieźnie. – Musi to być albo dobrze przygotowany i prowadzony śpiew, albo też umiejętne i dyskretne towarzyszenie organami w czasie Mszy św., kiedy tworzy się swego rodzaju liturgiczny akompaniament.