W wyobrażeniach starożytnych filozofii tylko dusza jest nieśmiertelna. Dla zmartwychwstania ciała nie ma miejsca. Według Platona, dusza człowieka w chwili śmierci wychodzi z ciała jakby z więzienia albo z grobu i wtedy dopiero uzyskuje pełną wolność, ciało już nic nie znaczy i nie może zmartwychwstać.
Nie tak jest w chrześcijaństwie. Zmartwychwstanie Chrystusa przynosi rozwiązanie problemu zbawienia i jest podstawą naszej chrześcijańskiej nadziei.
Wydarzenie historyczne
Jezus zmartwychwstał "jako pierwszy spośród tych, co pomarli" (1 Kor 15,20). Co więcej, On sam jest zmartwychwstaniem i życiem; kto w Niego wierzy, choćby i umarł, żyć będzie" (J 11,25).
Nowy Testament mówi wyraźnie, że zmartwychwstanie Chrystusa jest wydarzeniem historycznym. Św. Paweł pisał do Koryntian: "Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu (1 Kor 15,3-4).
Maria Magdalena i inne kobiety (Łk 16,1; Łk 24,1), które przyszły do grobu Jezusa, pierwsze spotkały Zmartwychwstałego i powiadomiły o tym Apostołów. Spośród nich pierwszy zobaczył Chrystusa po zmartwychwstaniu Piotr, powołany do umacniania braci w wierze. W oparciu o jego świadectwo, inni stwierdzają: "Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi" (Łk 24,34-36).
Tajemnica wiary
Zmartwychwstanie Chrystusa było nie tylko wydarzeniem historycznym, ale jest równocześnie niezgłębioną tajemnicą wiary. Nikt nie był naocznym świadkiem samego aktu zmartwychwstania i nie opisują go Ewangelie. Nie wiemy, jak ono przebiegało w wymiarze fizycznym, podpadającym pod zmysły. Nieuchwytna dla ludzkiego doświadczenia jest sama istota przejścia ze śmierci do życia. Zmartwychwstanie przekracza wymiar historyczny tego wydarzenia i znajduje się w samym centrum tajemnicy wiary. Zmartwychwstały Chrystus nie ukazywał się wszystkim, całemu światu, ale tylko swoim uczniom. Tym uczniom, którzy razem z Nim poszli z Galilei do Jerozolimy, a teraz dają świadectwo o Nim przed ludem (Dz 13,31).
Lud Boży przyjmuje to świadectwo i wyznaje, że Jezus, "Pierworodny spośród umarłych" (Dz 26,23; Kol 1,18) wszedł jako pierwszy do tego nowego świata (por. Iz 65,17), którym jest cały odkupiony wszechświat. Będąc "Panem Chwały", jest dla ludzi Sprawcą zbawienia (Dz 3,6 nn). Potężny mocą Bożą, stwarza sobie lud święty, który prowadzi za sobą.
Wydarzenie zbawcze
"Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara" (1 Kor 15,14). Zmartwychwstanie jest wypełnieniem obietnic Starego Testamentu i tych obietnic, które głosił Chrystus. Wyrażenie "zgodnie z Pismem" potwierdza, że zmartwychwstanie Chrystusa wypełnia te obietnice i jest ściśle związane z tajemnicą Wcielenia, jest wypełnieniem zbawczego zamysłu Ojca. Z jednej strony przez swoją śmierć Chrystus wyzwala nas od grzechu, a z drugiej przez swoje zmartwychwstanie otwiera nam dostęp do nowego życia, nie tylko duszy, ale i ciała.
Gdy powstał z martwych, odniósł zwycięstwo nad śmiercią pochodzącą z grzechu i dał nam nowe uczestnictwo w łasce (Ef 2,4-5) i w ten sposób dokonało się "przybranie za synów", byśmy mogli stać się Jego braćmi, jak sam nazywał swoich uczniów po zmartwychwstaniu: "Idźcie i oznajmijcie moim braciom" (Mt 28,10). Jest to braterstwo nie przez naturę, ale przez dar łaski. To przybrane synostwo daje nam bowiem rzeczywiste uczestnictwo w życiu Syna Bożego, który w pełni objawił się w swoim zmartwychwstaniu. I na tym opiera się nasza nadzieja, że Chrystus Zmartwychwstały jest źródłem naszego zmartwychwstania: "Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli... i jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni (1 Kor 15, 20-22).
Dzięki temu możemy żyć już nie dla siebie, ale dla Tego, który za nas umarł i zmartwychwstał (2 Kor 5,15). Niech ta nadzieja będzie w nas szczególnie żywa w tegorocznym czasie wielkanocnym i niech się stanie źródłem radości w Duchu św.