Logo Przewdonik Katolicki

Źródło korozji

inż. Wojciech Ratajczak
Fot.

Amatorzy zimnych napojów często, szczególnie w okresie letnim, spotykają się z roszeniem szklanek, kufli oraz innych pojemników, w których znajdują się trunki o temperaturze niższej od temperatury otoczenia. Obserwatorzy przyrody rankiem mogą zauważyć rosę (zimą szron) na trawie, samochodach, itd. oraz mgłę w powietrzu. Schodząc latem do piwnic, spotykamy się ze zjawiskiem roszenia...

Amatorzy zimnych napojów często, szczególnie w okresie letnim, spotykają się z roszeniem szklanek, kufli oraz innych pojemników, w których znajdują się trunki o temperaturze niższej od temperatury otoczenia. Obserwatorzy przyrody rankiem mogą zauważyć rosę (zimą szron) na trawie, samochodach, itd. oraz mgłę w powietrzu. Schodząc latem do piwnic, spotykamy się ze zjawiskiem roszenia zimnych rur, a szczególnie instalacji wodociągowej. Skąd bierze się ta woda? Odpowiedź jest prosta - po prostu z powietrza!

Powietrze "źródłem" wilgoci


Powietrze jest mieszaniną różnych gazów. Najistotniejszymi składnikami są: azot (około 78 procent) i niezbędny do oddychania tlen (około 21 procent), ale powietrze zawiera również inne składniki (gazy, pyły), a wśród nich także parę wodną - gazową postać wody. Ilość pary wodnej w powietrzu jest zależna od temperatury. Im wyższa jest temperatura powietrza, tym więcej może ono "pochłonąć" pary wodnej. Każdej temperaturze odpowiada określona ilość pary wodnej, jaka może być maksymalnie w powietrzu. Obniżając temperaturę powietrza, zmniejszamy zdolność chłonięcia gazowej postaci wody. Przy przekroczeniu wartości granicznej (tzw. punktu rosy) następuje wytrącenie wody.
Podczas określania parametrów powietrza wilgotnego używa się również pojęcia " wilgotności względnej" wyrażonej w procentach (np.: wilgotność względna powietrza wynosi 60 procent). Jest to stosunek rzeczywistej zawartości wilgoci do wartości maksymalnej. Wilgotność powietrza mierzy się higrometrem.
Nasze zimne szklanki, rury z zimną wodą działają zatem jak chłodnice. Powietrze, przepływając obok nich, obniża swoją energię (schładza się) oraz przy przekroczeniu punktu rosy wykrapla również parę wodną, jednocześnie osuszając się. W nocy następuje obniżenie temperatury powietrza i wykroplenie wilgoci w postaci mgły, szronu, rosy.

Wykraplanie wilgoci


Opisane wyżej zjawisko, choć naturalne, nie jest dla nas korzystne. Powstająca na zewnętrznych powierzchniach zimnych instalacji woda może być przyczyną korozji, kapania na posadzki, podwyższenia wilgotności w pomieszczeniach, zalewania sufitów podwieszonych, jeżeli przewody prowadzone są nad nimi (czasami widać żółte zacieki na panelach sufitów podwieszonych).
Do instalacji, które roszą, należą: - instalacje wodociągowe przy wysokiej wilgotności powietrza i prowadzone w słabo wentylowanych przestrzeniach (np.: piwnicach); - instalacje klimatyzacyjne (niezaizolowane kanały transportujące zimne powietrze, instalacje tzw. wody lodowej); - niezaizolowane instalacje odprowadzenia skroplin; - instalacje chłodnicze.
Spore ilości wytrąconej pary wodnej (powszechnie nazywa się ją skroplinami) powstają podczas użytkowania klimatyzacji. Na przykład przy zastosowaniu klimatyzatora o wydajności chłodniczej około 2,5 kW ilość wytrąconej wody może wynosić nawet ponad 1 litr na godzinę! W celu odprowadzenia tak dużych ilości wody wykonuje się specjalne instalacje (instalacje odprowadzenia skroplin).

Szczelna izolacja


Aby ograniczyć lub wręcz wyeliminować zjawisko roszenia, izoluje się przewody oraz armaturę instalacji transportujących zimne czynniki. Izolacja musi być wykonana szczelnie, a stosowane materiały nie mogą pochłaniać wody. Należy zapewnić właściwą wentylację pomieszczeń i przestrzeni, w których prowadzi się "roszące instalacje".
Pojawiająca się woda na powierzchniach przewodów nie musi oznaczać awarii i pojawienia się nieszczelności. Może być po prostu konsekwencją zjawisk naturalnych zachodzących w przyrodzie.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki