 |
fot. C_Peri_PAP_EPA |
Rozpoczęty właśnie Rok Wiary jest odpowiedzią Kościoła na zjawisko coraz bardziej dostrzegalnego duchowego pustynnienia w świecie. Ten święty czas ma stanowić impuls do odkrycia na nowo radości wiary i jej życiowego znaczenia dla współczesnego człowieka.
Lektura fragmentów czterech konstytucji soborowych: o liturgii, dogmatycznej o Kościele, o objawieniu Bożym i duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym poprzedziła uroczystą Mszę św., sprawowaną 11 października na placu św. Piotra pod przewodnictwem Benedykta XVI. Tego też dnia obchodzono 50. rocznicę zwołania przez Jana XXIII Soboru Watykańskiego II. Nie był to jedyny akcent nawiązujący do wydarzeń sprzed pół wieku. Dla upamiętnienia soboru ceremonię uzupełniono o kilka nawiązujących do niego gestów i obrzędów. Eucharystię rozpoczęła bowiem procesja przypominająca tę z 11 października 1962 r. W jej trakcie śpiewano hymn Roku Wiary, a jedna z jego zwrotek wykonana była po polsku. W procesji wzięli udział ojcowie trwającego w Rzymie synodu na temat nowej ewangelizacji i przewodniczący konferencji episkopatów z całego świata. Z Polski byli m.in. kardynałowie Kazimierz Nycz i Stanisław Dziwisz, a także arcybiskupi Józef Michalik – przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, i Stanisław Gądecki – wiceprzewodniczący KEP. Odbyła się też intronizacja kopii ewangeliarza, którego używano pół wieku temu.
W uroczystości wzięli udział duchowy zwierzchnik prawosławia, patriarcha Bartłomiej I oraz arcybiskup Canterbury dr Rowan Williams, a także 14 spośród 70 nadal żyjących uczestników Vaticanum II. Na placu św. Piotra zgromadziło się tysiące wiernych z całego świata.
Trzeba powrócić do litery soboru
W homilii Benedykt XVI powiedział, że rozpoczynający się Rok Wiary jest konsekwentnie związany z całą drogą Kościoła w minionych 50 latach – „od Soboru, poprzez Magisterium Sługi Bożego Pawła VI, który ogłosił Rok Wiary w 1967 r., aż do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, poprzez który bł. Jan Paweł II zaproponował całej ludzkości na nowo Jezusa Chrystusa jako jedynego Zbawiciela, wczoraj, dziś i na wieki”. Nawiązując do pełnej rocznicy wydarzeń sprzed pół wieku, zauważył, że Sobór Watykański II był „ożywiany świadomością i pragnieniem konieczności” zaproponowania współczesnemu człowiekowi chrześcijańskiego misterium. Papież, który na soborze był ekspertem teologicznym, wspomniał, że osobiście przekonał się, iż dominowało wówczas „poruszające dążenie” do tego, by „zajaśniała prawda i piękno wiary w naszym dniu dzisiejszym, nie podporządkowując jej wymogom chwili obecnej ani też nie krępując przeszłością”. Przypomniał o konieczności „powrotu do litery soboru”, a więc dziedzictwa jego nauczania, które „chroni przed skrajnościami anachronicznych nostalgii i gonienia do przodu, i pozwala na uchwycenie nowości w ciągłości”. Benedykt XVI wskazał też na głęboką zbieżność pontyfikatów Pawła VI i Jana Pawła II „w Chrystusie jako centrum kosmosu i historii, oraz w apostolskim pragnieniu głoszenia Go światu. Jezus jest centrum wiary chrześcijańskiej” – zaznaczył Ojciec Święty.
Pełne teksty artykułów "Przewodnika Katolickiego" w Internecie ukazują się po 10 dniach od daty wydania drukiem.