Członkowie Ruchu Światło-Życie, ubrani w specjalne koszulki z napisem „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił”, zainicjowali po raz pierwszy w Bydgoszczy akcję, której celem było przypomnienie o wyjątkowym wymiarze niedzieli – jako dniu spotkania z Bogiem.
„Trzecie przykazanie przypomina o obowiązku święcenia dni świętych, głównie niedzieli (…). Wierni są zatem zobowiązani do uczestniczenia we Mszy św. Mają też w tym dniu szczególnie pogłębiać swoją wiarę, nadzieję i miłość do Boga i do bliźnich. Niedziela ma być także dniem radości i wypoczynku w Panu, dla odzyskania sił, aby służyć przez cały tydzień Bogu i człowiekowi. Niedziela i dni świąteczne stwarzają okazję do pogłębiania więzów rodzinnych” – czytamy na stronie www.teologia.pl.
Impuls – czerwone światło
Organizatorem przedsięwzięcia była diakonia ewangelizacji, zaś koordynatorami Joanna i Marek Dłuscy – na co dzień rodzice pięciorga dzieci, członkowie Domowego Kościoła. Uczestnicy celowo spotkali się w największej galerii handlowej w mieście. – Celem naszej akcji jest uświadomienie ludziom, że taki sposób przeżywania niedzieli jest niewłaściwy. To dzień, który powinien być przede wszystkim poświęcony Bogu, rodzinie i przyjaciołom. Nie wiemy, w jakim stopniu jesteśmy w stanie oddziaływać na te osoby. Jednak ma to być impuls, czerwone światło. To przedsięwzięcie o wymiarze ewangelizacyjnym – powiedzieli.
Marek Dłuski uważa, że mimo codziennego zabiegania i obowiązków nie warto planować odwiedzin w marketach czy w galeriach właśnie w niedzielę. – Spójrzmy chociaż na naszych sąsiadów Niemców, u których w niedzielę sklepy są zamknięte. Nikt z tego powodu nie cierpi, wręcz przeciwnie. Oczywiście świat coraz bardziej pędzi, ale może trzeba sobie uświadomić, że należy się zatrzymać. Ten kierunek, który nadaliśmy naszemu życiu, niekoniecznie jest właściwy. To jest nasza pierwsza akcja. Myślę jednak, że na tym nie poprzestaniemy – stwierdził.
Konflikt sumienia
Diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie ks. Maciej Tyckun podkreślił, że młodzież oazowa, nikomu niczego nie narzucając, pragnie przypomnieć o świętości niedzieli. – Specjalne koszulki z napisem są takim dyskretnym wołaniem, które ma przemówić do ludzkich sumień, by się zreflektować. To także ukazanie problemu z drugiej strony – z perspektywy osób, które muszą w ten dzień pracować, i mamy apel, aby umożliwić im odpoczynek. W dzień Pański oddajemy cześć Bogu, ale i nabieramy sił, dając te chwile bliskim i przyjaciołom – powiedział.
Ks. Maciej Tyckun zwrócił uwagę na zagadnienie „konfliktu sumienia”. – Zadania, które człowiek podejmuje w dobie konsumpcji, prowadzą do tego, że nie ma czasu dla Boga i rodziny. To jednak nie oznacza, że mamy się tej fali poddać i bezwiednie to przyjmować. Trzeba tworzyć taki klimat, który będzie to zmieniał. By człowiek był najważniejszy, a nie finanse i ekonomia – podkreślił kapłan.
Młodzi! Nie do galerii!
Młodzież, chodząc po galerii handlowej w specjalnych koszulkach, nie łamała przepisów prawa. Cała akcja odbywała się w ciszy i we wspomnianym już duchu ewangelizacji. – Pierwsze, co powinniśmy robić w niedzielę, to spotkać się z Jezusem – tłumaczy Mateusz Piątkowski z młodzieży oazowej. – Pochodzę z bydgoskiej parafii św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty. Wokół kościoła znajduje się kilka hipermarketów. Ludzie, wychodząc z Mszy św., właśnie tam idą. Dla nas ważniejsze jest coś innego. Jesteśmy w stanie zrezygnować z zakupów i tak ułożyć sobie plan dnia, żeby w niedzielę być dla Boga i rodziny – powiedział.
Do tej pory przedsięwzięcie odbywało się w kilku polskich miastach, a inicjatorzy spotykali się z pozytywnym odzewem ze strony osób odwiedzających galerie handlowe.