Logo Przewdonik Katolicki

Wolni

Agnieszka Pioch-Sławomirska
FOT. ZUZANNA SZCZERBIŃSKA/PK. Agnieszka Pioch-Sławomirska redaktor prowadząca.

Miłosierdzie to doświadczenie niezasłużonego dobra – usłyszałam kiedyś podczas rekolekcji. Nie, nie z ust księdza.

Powiedział to mąż i ojciec, przedstawiciel grupy mężczyzn, która próbowała określić, czym jest miłosierdzie w małżeństwie. Ta męska definicja poparta konkretamichoćby:jesteś dla mnie miłosierna, gdy znowu się lenię i przez to coś zawalam, a ty się nie wściekasz; a kiedy ty jesteś miłosierna, ja sam chcę się zmieniać dla ciebie” – bardzo mi się spodobała. Zgodnie z definicją w Domu Miłosierdzia w Koszalinie (pisze o nim ks. Jarosław Czyżewski na s. 54) żyją wspólnie wolontariusze i potrzebujący. Jedni przychodzą tu po doraźną pomoc, inni zatrzymują się na dłużej. Ludzka życzliwość i obiad im czasem bardziej potrzebne niż nauka o Bogu. Ale przychodzi i czas na Jego odkrycie, i przemiana pogmatwanego życia. Dom utrzymujew sensie duchowym i materialnymBoża Opatrzność, nie ma on bowiem stałego, instytucjonalnego finansowania. Czasem pieniądze znajdują się w ostatnim momencie, a jeśli nie, mieszkańcy traktują to jako wezwanie do większego zaufania i intensyfikują modlitwę.

Aby wystawić się na działanie miłosierdzia, trzeba wydobyć czasem trudną prawdę o sobie zranienia, błędy, wady. Ale żadna zmiana w naszym życiu nie dzieje się bez konfrontacji znieprzyjemnymi częściamisiebie. Pisze o tym Maria Krzemień (s. 44), pokazując, że taka droga zgodna jest z Jezusowym stwierdzeniem o wyzwalającej mocy prawdy. W tym punkcie psychologia i duchowość akurat mają sporo wspólnego. A wady czasem dobrze zwyczajnie wykpić; ot, i mnisi bywają nie całkiem święci, jak choćby ci przedstawieni na rzeźbach w kartuskim kościele. Jeden śpi, drugi gdzieś się gapi, każdy z nich zajęty wszystkim, tylko nie modlitwą. Siostra Małgorzata Borkowska, benedyktynka, historyk, znawczyni życia zakonnego (rozmowa na s. 36), dowodzi, że w klasztorze nie musi być ponuro, a poczucie humoru to stosunek do świata, który pozwala zobaczyć w nim właściwe proporcje.

Miłosierdzie, prawda, poczucie humoru mają moc przemiany i wyzwolenia. A któż nie chce być wolny?

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki