Stolica Apostolska upoważniła metropolitę poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego do przeprowadzenia dochodzenia wstępnego w sprawie „zasygnalizowanych” zaniedbań bp. Edwarda Janiaka w sprawie nadużyć seksualnych w diecezji kaliskiej. Czym jest dochodzenie wstępne?
– Dochodzenie – o którym mowa w liście apostolskim motu proprio Franciszka Vos estis lux mundi z 9 maja 2019 r. – wszczyna się na polecenie właściwej dykasterii Kurii Rzymskiej. Każda dykasteria działa w imieniu papieża. Dochodzenie zleca się po otrzymaniu przez Stolicę Apostolską zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przez któregoś z biskupów jednego z przestępstw wymienionych w papieskim dokumencie. Takim przestępstwem może być działanie lub zaniechanie utrudniające dochodzenie wobec duchownego podejrzewanego o wykorzystanie seksualne małoletnich lub osób bezbronnych.
Celem dochodzenia jest zebranie materiałów, które pozwolą odpowiedniej dykasterii rzymskiej na dokonanie oceny zarzutów i podjęcia stosownych działań. Prowadzącym dochodzenie jest z zasady metropolita. Nie jest on uprawniony do oceniania faktów, a tym bardziej do osądzania podejrzanego, a jedynie zbiera informacje i dostarcza je do Kurii Rzymskiej. Jego zadaniem jest zasięgnięcie użytecznych informacji od osób i instytucji (także świeckich) oraz zabezpieczenie i pozyskanie dokumentów z archiwów kościelnych.
Jak dochodzenie przebiega w praktyce?
– Stolica Apostolska, zlecająca prowadzenie postępowania, udziela metropolicie konkretnych instrukcji dostosowanych do specyfiki sprawy. Metropolita nie musi prowadzić dochodzenia sam, choć to on odpowiada za jego przebieg. Może – a nawet powinien – dobrać sobie współpracownika lub współpracowników. Mogą być nimi duchowni lub świeccy – np. biegli w zakresie psychologii, informatyki czy innej dziedziny. Konieczny jest udział notariusza, czyli osoby odpowiedzialnej za sporządzanie dokumentów. Notariuszem może być tylko duchowny.
Metropolita powiadamia biskupa o toczącym się wobec niego dochodzeniu dopiero wtedy, gdy wyrazi na to zgodę Stolica Apostolska. Może też proponować Stolicy Apostolskiej zastosowanie koniecznych środków zapobiegawczych – np. czasowe odsunięcie biskupa od pełnienia funkcji. Ale nie do niego należy decyzja w tej sprawie. Po zakończeniu dochodzenia metropolita przekazuje zebrany materiał do Kurii Rzymskiej i na tym kończy się jego rola. Dalsze działania podejmuje właściwa dykasteria kurialna.
Dochodzenie kanoniczne prowadzi się niezależnie od ewentualnego postępowania prowadzonego przez władze świeckie.
Osoby odpowiedzialne za wyjaśnienie sprawy oraz biegli mają „działać bezstronnie i bez konfliktu interesów”. Co prawo mówi o relacji między metropolitą a biskupami diecezji?
– Metropolitą jest arcybiskup stojący na czele archidiecezji metropolitalnej i prowincji kościelnej (metropolii) grupującej kilka diecezji. Metropolita nie ma władzy nad biskupami diecezji wchodzących w skład metropolii. Nie jest ich przełożonym, choć ma pierwszeństwo honorowe. Prawo kanoniczne przyznaje mu jednak pewne uprawnienia interwencyjno-kontrolne i nakłada nań obowiązek powiadomienia Stolicy Apostolskiej o ewentualnych nadużyciach. Jeżeli Kuria Rzymska dostrzegałaby zagrożenie dla bezstronnego działania, od początku może powierzyć prowadzenie dochodzenia nie metropolicie, ale innej osobie.
Jak długo trwa dochodzenie?
– List apostolski Vos estis lux mundi przewiduje, że dochodzenie powinno zakończyć się w ciągu 90 dni, choć instrukcje udzielone metropolicie mogą określić inny termin. Co 30 dni metropolita ma obowiązek przesłać Stolicy Apostolskiej raport o stanie dochodzenia. Z uzasadnionych powodów metropolita może jednak prosić dykasterię Kurii Rzymskiej o przedłużenie terminu.