Logo Przewdonik Katolicki

Lato pielgrzyma

ks. Dariusz Madejczyk
Fot.

Już za niespełna tydzień rozpoczną się wakacje.Tak jak co roku, Przewodnik Katolicki proponuje swoim Czytelnikom wakacyjny cykl.Tym razem będzie nim Lato pielgrzyma, wktórym zaprosimy na pielgrzymkowe szlaki.

Już za niespełna tydzień rozpoczną się wakacje. Tak jak co roku, „Przewodnik Katolicki” proponuje swoim Czytelnikom wakacyjny cykl.  Tym razem będzie nim „Lato pielgrzyma”, w którym zaprosimy na pielgrzymkowe szlaki.

Pielgrzymka kojarzy się pewnie wielu z nas z wędrowaniem do Częstochowy, do Matki Bożej w Jej Jasnogórskim Obrazie. Gdy jednak zaczniemy pytać o pielgrzymki, o pielgrzymkowe szlaki, szybko odkryjemy, że mamy ich w Polsce dużo więcej. Jest ich naprawdę bardzo wiele, a są i takie, które wyprowadzają nas daleko poza granice naszej ojczyzny.

 

Wędrowanie do św. Jakuba

Dante Alighieri w swoim poemacie Vita nuova (Nowe życie) pisze o dwóch znaczeniach słowa  „peregrino” – pielgrzym. Wpierw, w szerokim tego słowa znaczeniu, odnosi się ono do każdego, kto znajduje się z daleka od swojej ojczyzny. Dante dodaje jednak od razu, że w sensie ścisłym nie można uznać za pielgrzyma nikogo innego, jak tylko tego, kto wędruje do domu św. Jakuba, a więc do Santiago de Compostela, lub też stamtąd powraca. Wszystkich, którzy podejmują wędrówkę do świętych miejsc, określa ostatecznie na trzy sposoby. „Palmieri” to ci, co wędrują za morze, do Ziemi Świętej, skąd przywożą palmową gałązkę. „Romei” udają się do Rzymu, który jest miastem  apostołów Piotra i Pawła. Na koniec są właśnie „peregrini”, czyli ci, którzy idą do św. Jakuba. Łacińskie określenie „peregrinus” odnosi się do cudzoziemca – tego, który przybywa z daleka, wędruje przez pola (łac. per agros), jest daleko od swego domu. Tak jak św. Jakub, który spoczął z dala od swojej ojczyzny, w obcej ziemi, jako cudzoziemiec.

Europejska tradycja wędrowania do Santiago de Compostela, które stało się swego rodzaju punktem odniesienia dla całego chrześcijańskiego pielgrzymowania, sprawiła, że z czasem każdy, kto wędrował do miejsca świętego, został obdarzony tytułem pielgrzyma i dziś funkcjonuje on jako określenie wszystkich, którzy w imię Boże wędrują do świętych miejsc.

 

„Lato pielgrzyma”

W naszych wakacyjnych reportażach chcemy w tym roku zachęcić do odkrywania pielgrzymkowych szlaków, które są całkiem blisko nas. Gdy dobrze się zastanowimy, okaże się, że jest ich naprawdę wiele, choć często ich nie zauważamy, bo po prostu się do nich tak przyzwyczailiśmy, że niejako wpisały się w naszą codzienność. A polskie pielgrzymowanie to naprawdę nie tylko wędrowanie do Częstochowy. Mapa naszych pielgrzymek – czasem bardzo krótkich – jest w rzeczywistości bardzo bogata.

W czasach licealnych, oprócz corocznego pielgrzymowania na Jasną Górę, niespełna  trzydziestokilometrową trasą wędrowałem we wrześniu z moich rodzinnych Pniew do sanktuarium Krzyża Świętego w Biezdrowie. Jako kleryk witałem w czasie wakacji pielgrzymów przybywających w pieszych pielgrzymkach parafialnych do Górki Duchownej, leżącej w połowie drogi między Lesznem a Kościanem. W ostatnich latach chodziłem co roku pieszo do podpoznańskich Tulec, a wcześniej do sanktuarium archidiecezji gnieźnieńskiej w Dąbrówce Kościelnej. W każdej diecezji takich małych sanktuariów, gdzie ruch pielgrzymkowy ożywia się z okazji wielkich odpustów, jest bardzo wiele. Mają swoją tradycję i zwyczaje, wpisują się w życie regionu, a co najważniejsze są bardzo ważnym punktem odniesienia w wymiarze religijnym. Wręcz kształtują pobożność ludzi mieszkających w promieniu kilku, kilkunastu, a może i kilkudziesięciu kilometrów od świętego miejsca.

W naszym wakacyjnym cyklu zaprosimy do pielgrzymowania bardzo odmiennymi szlakami. Właściwie każda z opisywanych pielgrzymek będzie pokazywała trochę inny sposób pielgrzymowania i bardzo różniące się od siebie regiony. Zaczniemy – nie może być inaczej – od pielgrzymki na Jasną Górę. Będzie pielgrzymowanie do Composteli, którego polskie szlaki w ostatnich latach bardzo się ożywiły i otrzymały właściwe opisy. Pokażemy pielgrzymkowe szlaki Warmii i Mazur oraz szlak sanktuariów karpackich, wejdziemy w pielgrzymce pod krzyż na Giewoncie i powędrujemy nocą do sanktuarium w Licheniu. A na sam koniec będzie jeszcze niespodzianka – można powiedzieć: wędrówka do źródeł… Ale o tym w ostatnim, sierpniowym odcinku naszego cyklu.         

 

 


Konkurs

Nasze „Przewodnikowe” opowieści o pielgrzymkowych szlakach i ludziach nimi wędrujących dla wielu Czytelników będą zapewne okazją do odświeżenia osobistych wspomnień. Ogłaszamy więc wakacyjny konkurs na pielgrzymkowe wspomnienia. Mile widziane będą właśnie relacje ze szlaków pielgrzymkowych mało znanych w skali ogólnopolskiej, związanych z niezwykłymi, oryginalnymi tradycjami, mające długą historię lub te, które zrodziły się w ostatnich latach i niezwykle szybko się rozwinęły. Najciekawsze artykuły opublikujemy na łamach naszego tygodnika. A kto wie, może będzie to nawet materiał na ciekawą książkę…

Teksty o objętości 2–3 stron maszynopisu, wysłane pocztą tradycyjną lub elektroniczną, napisane za pomocą powszechnie używanych edytorów tekstu, można nadsyłać między
1 lipca a 31 sierpnia (liczy się data stempla pocztowego lub data wysłania wiadomości pocztą elektroniczną).  Regulamin konkursu i – oczywiście! – informacja o nagrodach w kolejnym „Przewodniku”. Zapraszamy!

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki