Logo Przewdonik Katolicki

„Kocham Cię” w pięciu językach

Krzysztof Głowacki, psycholog, coach
priscilla-du-preez-9vHPCKymSh0-unsplash

​Można to powiedzieć na wiele sposobów. Użyć tych dwóch słów. Przytulić. Wypić wspólnie herbatę w ciszy. Kupić ulubiony jogurt podczas zakupów. Zatankować auto. Tylko który z tych sposobów sprawi, że ktoś naprawdę poczuje się kochany?

Gary Chapman, jeden z najbardziej znanych autorów piszących na temat małżeństwa i relacji, odpowiedziałby na to pytanie zapewne tradycyjnym zwrotem psychologów: „to zależy”. A potem dodałby – od tego, jaki bliska ci osoba ma język miłości.

Języki i dialekty
Chapman w książce 5 języków miłości pisze, że są to sposoby wyrażania i rozumienia miłości. I porównuje je do rodzin językowych – są w nich różne dialekty – które są właściwe dla poszczególnych osób, ale jeśli posługujemy się którymś z nich, to spokojnie zrozumiemy też inne słowa z tej rodziny. Co konkretnie ma na myśli? Jednym z języków miłości jest dotyk. Dla niektórych idealnymi słowami wyrażającymi miłość będzie pocałunek przed wyjściem do pracy – i bez niego będą miały poczucie, że dzień jest niepełny, dla innych takim dialektem będzie przytulenie się. Oba zachowania będą jednak w tym samym języku.
Języki działają nie tylko wobec dorosłych – już dzieci je mają. Językiem miłości naszej córki jest dotyk. Uwielbia się przytulać, wchodzić nam na kolana czy się po mnie wspinać – ale buziaki to już dla niej zbyt wiele i wtedy stanowczo mówi, że ich nie lubi. Językiem miłości naszego syna z kolei jest dobry czas. Kiedy potrzebuje miłości, raczej mówi: pobaw się ze mną, zagramy w coś, niż: czy mogę się do ciebie przytulić? Dzięki temu, że znamy swoje języki miłości, jesteśmy w stanie bardziej o siebie dbać i wspierać się w trudnych chwilach.

Podaruj to, czego oczekuje Twój bliski 
Na czym polega każdy z języków miłości – i jak praktycznie to wykorzystać? Spróbujmy zobaczyć, jak możemy to zrobić w czasie świąt.

SŁOWA AFIRMATYWNE
Dla osoby posługującej się tym językiem ważne będzie, byśmy w czasie świątecznych przygotowań nie zapomnieli być wobec siebie mili, zauważali się słowami, doceniali wysiłki i chwalili się nawzajem. Ważne będzie, by przy łamaniu się opłatkiem powiedzieć coś od serca, podziękować za miniony rok i zwrócić uwagę na to, co dla niej ważne.

DOBRY CZAS
Dla osób preferujących ten język istotne jest bycie razem. Wspólne spędzanie czasu, robienie różnych rzeczy. W świątecznych przygotowaniach ważniejsze będzie pieczenie pierników z całą rodziną niż odhaczanie kolejnych wymytych okien, zakupów z listy czy innych wykonanych zadań. Dla tej osoby ważne jest po prostu bycie z nią i bezinteresowne „marnowanie” z nią czasu.

PRZYSŁUGI
„Zrobić ci herbatę?”; „Daj, ja dokończę zmywanie”; „Zapakowałem wczoraj w nocy prezenty”. To „kocham cię” trafiające do osób posługujących się językiem przysług. Dla takich osób ważniejsze są czyny niż słowa. Mniej będą lubić o miłości rozmawiać, bardziej będą chciały jej doświadczać w praktyczny sposób.

PREZENTY
Prezenty dla takich osób są nie tylko tradycją. To sposób na pokazanie kochanym osobom, że znamy ich potrzeby, że się staramy i że są dla nas ważne – i takie znaczenie im nadają. Zdecydowanie nie chodzi tu o cenę prezentu, bardziej o jego dopasowanie, o wysiłek włożony w znalezienie czy zrobienie podarunku.

DOTYK
Przytulenie, pogłaskanie po włosach czy całus w trakcie świątecznych przygotowań sprawi, że osoby posługujące się tym językiem od razu odzyskają siły i będą miały więcej radości ze wspólnego świętowania. Dla takich osób na co dzień bardzo istotna jest bliskość – zwłaszcza ta fizyczna. Jej brak sprawia, że coś im w związku nie gra.

Co zrobić, gdy mówimy innymi językami?
Najłatwiej jest mówić – czyli pokazywać, że się kocha – w tym języku, w którym sami najbardziej odbieramy miłość. Co jednak zrobić, gdy nasz małżonek ma inny język? W końcu takich sytuacji będzie zdecydowanie więcej, łatwo wyliczyć, że szansa na to, że mówimy tymi samymi językami wynosi dwadzieścia procent.
Tu również może pomóc metafora prezentów i podejścia do ich kupowania. Nawet jeśli sami jesteśmy wielbicielami kryminałów, to nie będziemy ich dawać wszystkim dookoła, niezależnie od wieku i preferencji. Raczej szukamy tego, co oni sami lubią, i próbujemy się do tego dostosować. Potem warto próbować wyrobić sobie nawyki związane z językiem, jaki ma nasza żona czy mąż: najpierw bardziej świadomie przypominając sobie o tym, że mamy coś zrobić, a następnie – po kilku tygodniach – wejdzie nam to w krew. A że zbliża się nowy rok, może warto zrobić z tego jakieś postanowienie…

Jak rozpoznać język miłości?
A jeśli nie wiemy, jaki język miłości ma dana osoba? Na podstawie poniższej tabeli możemy spróbować określić, który z nich mają poszczególni członkowie naszej rodziny.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki