Logo Przewdonik Katolicki

Moje dorosłe rodzeństwo

Bogna Białecka

Relacja z siostrą czy bratem jest najdłuższą znaczącą relacją w naszym życiu. Z rodzeństwem jesteśmy od urodzenia. A gdy umrą nasi rodzice, z rodziny pierwotnej pozostaje nam właśnie ono.

Dobra relacja z siostrą, bratem to najcenniejsza rzecz, jakiej możemy doświadczyć. Wraz z wydłużeniem średniej długości życia rodzeństwo ma ze sobą kontakt dłużej niż kiedykolwiek wcześniej. Podczas gdy z rodzicami spędzamy maksymalnie 50 lat, z rodzeństwem możemy mieć kontakt nawet przez 80 lat.

Badania naukowe
Istnieją dwie teorie naukowe pomagające zrozumieć te relacje. Jedna mówi o roli norm i przekonań dotyczących rodziny, przekazywanych przez rodziców. Zdecydowanie lepsze są relacje między rodzeństwem w sytuacji, gdy rodzice przekazywali przekonania typu: „Przyjaciele to dobra rzecz, ale w sytuacjach kryzysowych ostatecznie najbardziej pomaga rodzina”, niż gdy przekaz rodziców brzmiał: „Z rodziną dobrze to się wychodzi tylko na zdjęciach”. Ważne są dwie rzeczy. Po pierwsze –  przykład osobisty, na ile rodzice demonstrują pozytywne relacje ze swoim rodzeństwem. Po drugie – czy rodzice starają się przekazywać i podkreślać znaczenie norm, takich jak „Należy być pomocnym i kochającym wobec rodzeństwa”.
Druga istotna teoria mówi o roli przywiązania. Jeżeli dzieci są wychowywane w rodzinie pełnej miłości, gdzie rodzice kochają wszystkie swoje pociechy i nie faworyzują żadnej z nich, tworzy się naturalne pozytywne przywiązanie, które przetrwa w dorosłość. Ta teoria zwraca uwagę na potrzebę dostrzegania i wzmacniania (chwalenia) każdego przejawu siostrzanej czy braterskiej troski, czułości. Warto sobie uświadomić, że gdy to robimy, dajemy naszym dzieciom doskonałe wsparcie w życiu już po naszym odejściu. Będą mieli kogoś, kto ich będzie kochał i wspierał, gdy zabraknie nas i naszej miłości.
 
Relacje z rodzeństwem
Jeden z badaczy zagadnienia Marc S. Gold wyróżnił pięć typów relacji między dorosłym rodzeństwem. Pierwsza to relacja bliskości wyłącznej. Zachodzi w sytuacji, gdy rodzeństwo jest sobie bardzo bliskie i oddane, do tego stopnia, że pozostają swoimi najbliższymi przyjaciółmi. Może mieć  to miejsce na przykład w przypadku niezamężnych sióstr, które mieszkają ze sobą do końca życia. Drugi rodzaj to relacja przyjacielska. Dotyczy osób, dla których rodzeństwo to najbliżsi przyjaciele, zaraz po małżonku i własnych dzieciach. Trzeci rodzaj relacji to rodzeństwo lojalne. Bazuje na wspólnej rodzinnej historii, utrzymuje regularny, choć nieczęsty kontakt. Rodzeństwo bierze udział w zjazdach rodzinnych, odwiedza się w czasie świąt, pomaga w sytuacji kryzysowej. Czwarta relacja to rodzeństwo ambiwalentne. Siostry, bracia są wobec siebie obojętni, jak obcy ludzie. Rzadko utrzymują ze sobą jakikolwiek kontakt. W sytuacjach kryzysowych odcinają się od rodziny. Ostatni rodzaj to relacje wrogie. Są oparte na nienawiści, agresji. Wbrew pozorom, wzajemna wrogość i nieustanna rywalizacja są dla takich osób istotnym elementem życia. W przeprowadzonych pod koniec lat 80. badaniach proporcje były następujące: 14 proc. relacji bliskości wyłącznej, 34 proc. przyjacielskiej, 30 proc. lojalnej, 11 proc. ambiwalentnej i również u 11 proc. wrogiej.
Badacze odkryli też, że rodzaj relacji może się zmieniać w ciągu życia. Na przykład podobne wybory życiowe zbliżają rodzeństwo (np. gdy obie siostry zakładają rodziny i mają dzieci), a wybór odmiennych dróg życia może ludzi od siebie oddalić (przykład: bracia bliźniacy jednojajowi, z których jeden wybrał karierę zawodową i przygodne romanse, a drugi stał się głową rodziny wielodzietnej).
Czy któryś z modeli relacji jest lepszy od innych? Generalnie najlepsze rozwiązania to relacje przyjacielskie i lojalne. Relacja bliskości wyłącznej ma cechy niezdrowego uzależnienia emocjonalnego, natomiast ambiwalentna i wroga oznaczają brak wsparcia lub wręcz działanie na szkodę rodzeństwa.
 
Jak zadbać o relacje?
Bardzo prosta rzecz, jaką można zrobić, by wzmocnić pozytywne więzi, to napisanie listu wdzięczności. Napisanie go, odczytanie, a także wysłuchanie dostarcza wielu wzruszeń i przez wszystkich, którzy się na coś takiego zdecydowali jest na bardzo długi czas i w sposób pozytywny zapamiętane. List napisz do swojej siostry lub brata – opisz w nim jej/jego zachowania, postawy, za które jesteś jej wdzięczny. Dla przykładu: wobec mojej siostry czuję ogromną wdzięczność. Jestem jej wdzięczna za to, że zawsze ma dla mnie czas, zawsze mnie wysłucha, wesprze, pocieszy. Jestem jej wdzięczna za poczucie humoru, za to, że nawet w najtrudniejszych doświadczeniach potrafi znaleźć iskierkę komizmu. Jestem jej wdzięczna za konstruktywną krytykę. Lista jest tak długa, że zajęłaby cały artykuł. To, co najważniejsze w tym ćwiczeniu, to uświadomienie sobie, że wiele rzeczy, które po prostu uznajemy za oczywiste – wcale takie nie jest. Nie każdy potrafi z cierpliwością wysłuchać czy pośmiać się w trudnych chwilach. Wyliczankę warto okrasić przykładami konkretnych sytuacji, w których dana cecha naszego rodzeństwa się ujawniła. Dopracowany list nie tylko dobrze jest starannie przepisać na eleganckim papierze i wręczyć. Warto go odczytać rodzeństwu na głos, z okazji na przykład jakiejś uroczystości rodzinnej.
Inna sprawa – to warto podtrzymywać pozytywny kontakt. Być może jest on zbyt rzadki. Dlatego można wręcz sobie wpisać w kalendarzu: „Zadzwoń do brata”. Wysyłajcie sobie kartki z różnych okazji i bez okazji. Szczególnie jeśli jesteście bardzo zapracowani i generalnie brakuje czasu na wiele rzeczy. O rodzeństwo akurat warto zadbać.
 
W sytuacji konfliktowej
Musimy pamiętać o jednej podstawowej kwestii: nie mamy prawa oczekiwać czy wymagać od drugiej osoby zmiany. Możemy jedynie pracować nad sobą. Od czego zacząć? Od uświadomienia sobie rzeczy na pozór oczywistej – jesteśmy dorośli. Rzadko się zdarza, by konflikty między rodzeństwem powstały dopiero w dorosłości. Najczęściej rozpoczynają się już w dzieciństwie. Jedno dziecko znęca się nad drugim, poniża je, manipuluje rodzicami przeciw bratu, siostrze czy jest przez rodziców faworyzowane. Problemy mogą być różne, rany głębokie. Jednak podstawą jest uświadomienie sobie, że jesteśmy dorośli, a te przykre wspomnienia to konflikty między dwojgiem dzieci, które nie potrafiły jeszcze ani właściwie zarządzać emocjami, ani negocjować, ani podejmować w pełni racjonalnych decyzji. Tego wszystkiego uczymy się z czasem. A zatem nauczmy się reagować na zachowania dorosłego rodzeństwa z pozycji osoby dojrzałej, nie małego, zranionego dziecka. Jeżeli nie potrafimy tego nauczyć się samodzielnie, może warto poprosić o pomoc terapeutę? Głębokie rany, jakich doświadczyliśmy w dzieciństwie, będą się za nami ciągnęły. Prosty przykład – dziewczynka wciąż poniżana przez braci, której ojciec nigdy nie stanął w jej obronie – najczęściej będzie w dorosłości uważała, że mężczyznom nie można ufać. A zatem konflikt z braćmi i ojcem powoduje niemożność nawiązania w dorosłości relacji z mężczyzną opartej na miłości i zaufaniu. Dobrze jest popracować nad takim problemem.
Drugie zadanie to zbudowanie zdrowych granic. Warto nauczyć się kulturalnego ucinania rozmowy czy wręcz kontaktu w momencie, gdy druga osoba staje się agresywna, wulgarna czy manipulująca. Nie dajcie wciągnąć w konflikt waszych dzieci, męża, żony czy przyjaciół.
Warto  także zacząć wykonywać gesty dobrej woli i nie obrażać się, gdy będą odrzucane, wyśmiewane. Nie chodzi o wielkie rzeczy – a właśnie o miłą kartkę z życzeniami, o zamówienie Mszy św. w intencji np. brata w jego urodziny itp. Przy okazji spotkań dobrze jest być miłym, kulturalnym, otwartym (nie bierno-agresywnym!), nie tylko nie dawać się wciągać w konflikt, lecz zachowywać pozytywną postawę. Wiem, że to bardzo trudne i możemy mieć poczucie krzywdy i niesprawiedliwości – oto ja staram się naprawić relacje, a druga osoba to torpeduje. Być może taka naprawa relacji zajmie lata, a może nigdy nie nastąpi. Prawdopodobnie ta osoba też ma przykre wspomnienia z tobą w roli głównej z dzieciństwa, a nie potrafi przebaczyć. Motywacją do pracy może być jednak przykład Dawida, który przez wiele lat starał się utrzymywać kontakt z siostrą, zawsze reagującą na to wyzwiskami i objawami niechęci. Jednak w pewnym momencie siostra miała poważny kryzys, czuła się porzucona przez wszystkich i gdy akurat brat wpadł z wizytą, doświadczyła przełomu. Po raz pierwszy od dzieciństwa przytuliła się, mówiąc mu, że jest jedyną osobą, na którą może liczyć, przepraszając za wiele lat nienawiści. Takie sytuacje też się zdarzają, dlatego warto mimo wszystko nigdy się nie poddawać.



Czy jestem wartościową siostrą/bratem?
Oto kilka pytań, które warto sobie zadać, a najlepiej jeżeli oceni cię twoje rodzeństwo. Ćwiczenie to pokazuje, jakie są twoje mocne strony, a nad czym warto popracować.
Czy jesteś dumny ze swojego rodzeństwa, cieszysz się, gdy coś im się uda?
Czy potrafisz się z nimi razem bawić i śmiać?
Czy dzielisz się z nimi?
Czy szanujesz ich prywatność?
Czy gdy proszą cię o pomoc, znajdujesz dla nich czas?
Czy potrafisz dostrzec, kiedy potrzebują pomocy i ją zaproponować, bez proszenia?
Czy zawsze wysłuchasz ze zrozumieniem i empatią, gdy się tobie zwierzają?
Czy potrafisz zachować dyskrecję, gdy się tobie zwierzają?
Czy wiesz, co się dzieje w ich życiu – jakie są ich radości i obszary troski?
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

  • awatar
    Iwona
    28.11.2018 r., godz. 18:32

    Konflikt z rodzeństwem nie zawsze zaczyna się już w dzieciństwie.W moim przypadku już w dorosłym życiu.Dla mojego brata zawsze znalazłam czas,aby pomóc.Nigdy nie odmawiałam.Mieszkał u mnie ze swoją żoną bardzo długo bo wykańczali dom,ale gdy ja znalazłam sié w podobnej sytuacji to usłyszałam,że mam wynajmować.Potrzbowałam dachu nad głową na 4 miesiące.Moja bratowa stwierdziła,że potrzebuje ciszy I spokoju,a ja prowadzé nocny tryb życia.Nie jest prawdą,że taki tryb prowadzę po prostu później chodzę spać I to jest dla niej nie do pomyślenia.O siostrze wiele bym mogła napisać,ale nic to nie zmieni.Jest mi przykro,że tak zostałam potraktowana.Sprawdza się pojécie ,że z rodziną najlepiej na zdjęciu.

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki