"Złota legenda" bł. Jakuba de Voragine Michał Gryczyński Fot. Już jako kilkunastoletni chłopiec przywdział habit dominikański. Z upływem czasu zdobył uznanie jako świetny kaznodzieja. Od 1267 r. był przez dziesięć lat prowincjałem w Lombardii, w 1281 r. powierzono mu ową godność ponownie, a w 1285 r. został wikariuszem generalnym. Po wyborze nowego przełożonego generalnego zakonu dotknęły go szykany, a w 1291 r. próbowano pozbawić go życia,... Już jako kilkunastoletni chłopiec przywdział habit dominikański. Z upływem czasu zdobył uznanie jako świetny kaznodzieja. Od 1267 r. był przez dziesięć lat prowincjałem w Lombardii, w 1281 r. powierzono mu ową godność ponownie, a w 1285 r. został wikariuszem generalnym. Po wyborze nowego przełożonego generalnego zakonu dotknęły go szykany, a w 1291 r. próbowano pozbawić go życia, ale cudem ocalał. Rok później piastował już godność arcybiskupa Genui; zwołał wówczas synod prowincjalny i zainicjował liczne reformy. Podjął także starania, aby przywrócić pokój pomiędzy zwalczającymi się ugrupowaniami gwelfów i gibelinów. Zmarł 14 lipca 1298 r., a po wiekach, w 1816 r., papież Pius VII zatwierdził jego kult. Pozostały po nim zbiory kazań, a także kronika Genui, która dla badaczy dziejów tego miasta jest do dzisiaj cennym źródłem historycznym. Jednak dziełem życia Jakuba jest „Złota legenda”, nad którą pracował pomiędzy 1253 a 1270 r. Ten niezwykle popularny od wieków zbiór opowieści hagiograficznych, zawierający 180 żywotów zestawionych w porządku kalendarzowym, zapisał się złotymi zgłoskami w dziejach kultury i literatury Starego Kontynentu. Oddając znakomicie duchowość późnego średniowiecza, dzieło to wpływało przez wieki na wyobraźnię hagiografów piszących o świętych Pańskich, jak i artystów tworzących ich wizerunki. „Złota legenda” była wielokrotnie przekładana i przerabiana; tylko w Polsce ukazały się aż 143 edycje inkunabułowe!