Logo Przewdonik Katolicki

Wszystko i jeszcze więcej

Jadwiga Knie-Górna
Fot.

Odsłonięcie piękna słowa Biblii oraz największych dzieł klasyki polskiej i światowej w interpretacji artystycznej, przypomnienie najlepszych tradycji słowa w kulturze duchowej narodu polskiego i przywrócenie należnego mu miejsca w kulturze współczesnej w życiu codziennym i publicznym oraz promocja młodych wykonawców są głównymi celami Festiwalu Sztuki Słowa, który po raz kolejny...

Odsłonięcie piękna słowa Biblii oraz największych dzieł klasyki polskiej i światowej w interpretacji artystycznej, przypomnienie najlepszych tradycji słowa w kulturze duchowej narodu polskiego i przywrócenie należnego mu miejsca w kulturze współczesnej w życiu codziennym i publicznym oraz promocja młodych wykonawców są głównymi celami Festiwalu Sztuki Słowa, który po raz kolejny odbył się w listopadzie w Poznaniu.
Tegoroczny Festiwal otworzył konkurs na interpretację tekstu biblijnego i klasycznego, którego finał odbył się w niedzielę 9 listopada w Małej Auli UAM. Grand Prix im. Mieczysława Kotlarczyka, której fundatorem jest Drukarnia i Księgarnia św. Wojciecha, zdobył Radosław Chabowski, student IV roku Wydziału Lalkarskiego PWST we Wrocławiu. Nagrodę Specjalną im. Romana Brandstaettera zdobył Dariusz Bereski, aktor Teatru im. Horzycy z Torunia. Bohaterem kolejnego listopadowego wieczoru był poeta, prozaik oraz dramaturg austriacki Rainer Maria Rilke. Wydawałoby się, że organizatorzy Verba Sacra już obdarowali nas wszystkimi najciekawszymi pomysłami, a jednak wieczór 10 listopada zapisał się w historii Wielkiej Klasyki czymś zupełnie wyjątkowym – polsko-niemiecką recytacją pięknej poezji Rilkego, o którym Maryna Cwietajewa napisała, że Bóg dał mu wszystko i – jako jedynemu, wybranemu poecie – jeszcze więcej. Bardzo trafnym był dobór utworów tegoż poety na prezentację Verba Sacra. Jego obecność na Święcie Słowa potwierdziła autorka wyboru tekstów oraz komentarza filologicznego dr Katarzyna Kuczyńska-Koschany, która stwierdziła, że autor „Godzinek” jest jednym z najgłębiej religijnych poetów współczesnych, mimo że – jak wielu spośród nas – nie przyznaje się do żadnej konkretnej konfesji. To od niego rozpoczął się swego rodzaju renesans religijności w poezji europejskiej XX wieku. Wiersze czytane w sposób synchroniczny przez Wiesława Komasę, aktora związanego z Teatrem Polskim w Warszawie, oraz Christiana Standtke, niemieckiego aktora filmowego i teatralnego, wprowadziły słuchaczy w świat najdoskonalszej gry Słowem. Słowo wspomagane zostało doskonale dobraną muzyką Raula Koczalskiego w wykonaniu tenora Wojciecha Maciejowskiego, któremu na fortepianie akompaniowała Laura Sobolewska. Jak słusznie stwierdziła Katarzyna Kuczyńska-Koschany, „są rzeczy, których ‘przekłady nie stłumią’, niemniej znawcom języka niemieckiego łatwiej jest docenić urodę tej liryki, tak idiomatycznej, że bliskiej nieprzekładalności”. Przyzwyczajona do tłumów wielbicieli Verba Sacra, nieco speszyłam się widokiem dość wielu pustych miejsc pozostawionych w Auli Uniwersyteckiej. Wielka szkoda, bowiem polsko-niemiecki poetycki koncert Słowa był wydarzeniem bezprecedensowym.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki