Logo Przewdonik Katolicki

Ostatni reportaż Pawła Smoleńskiego

Agnieszka Kostuch
fot. Wikimedia Commons

Nieodżałowany, wybitny polski dziennikarz zostawił nam jeszcze jeden wstrząsający reportaż. To obraz wykluczenia części Indusów z powodu trądu. To także swoisty rachunek sumienia dla nas – ludzi zachodniego świata.

Książka Pawła Smoleńskiego Trędowate kobiety czyszczą ryż niezaprzeczalnie jest wyjątkowa. Została wydana dwa lata po śmierci reportera, ale, co ważne, stanowi w całości jego dzieło. W zamyśle – jak czytamy we wstępie autorstwa Marii Fredro-Smoleńskiej – opublikowany reportaż miał być częścią większego projektu, którego jednak nie udało się zrealizować, najpierw z powodu pandemii, potem choroby i śmierci Pawła Smoleńskiego. Jednak po lekturze książki nie mam poczucia jakiegokolwiek braku, niedokończonego dzieła. Przeciwnie. Odnoszę wrażenie, że „niewielkość” książki, jak określiła to autorka przedmowy, pozwala czytelnikowi bardziej skupić się na tym jednym wycinku świata, jakim jest mała osada w Indiach, powstała z myślą o leczeniu trędowatych. „Bardziej” niż gdyby to był kalejdoskop różnych miejsc na ziemi, w których trąd stanowi lub stanowił znaczący problem społeczny (a to zakładał pierwotny plan projektu). Opis tego jednego ośrodka, jak w soczewce pokazuje wszystkie problemy, z którymi zmagają się chorzy na trąd w państwach mniej rozwiniętych.

Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 27/2025, na stronie dostępna od 31.07.2025

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki