Nasze dzieci i wnuki żyją często w bardzo odmiennym świecie niż ten, który pamiętamy ze swojego dzieciństwa. Czasami może się w związku z tym pojawiać w nas zdziwienie, od którego łatwo przejść do krytyki: „Masz wszystko, czego chcesz, i narzekasz, za moich czasów nie było tylu udogodnień, do szkoły szedłem pięć kilometrów”. Chcemy dla nich jak najlepiej, więc sugerujemy rozwiązania, które sprawdziły się u nas: „Jak można tyle czasu spędzać przed komputerem?”, „Ja w twoim wieku cały dzień byłem na świeżym powietrzu Powinieneś częściej wychodzić!”. Jak zrozumieć ich rzeczywistość, a z drugiej strony dzielić się życiowym doświadczeniem i mądrością? Czy można tutaj zachować balans?

Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 3/2023, na stronie dostępna od 15.02.2023