Na naszych oczach ten włoski placek zrobił światową karierę kulinarną. Jego rodowód wywodzi się czasem ze starożytnej Grecji, jednak powszechnie wiadomo, że to przysmak włoskiej kuchni. Najbardziej znana i najbardziej popularna jest margheritta, którą w 1889 r. miał przygotować na cześć Małgorzaty Sabaudzkiej (1851–1926), małżonki króla Włoch Humberta I, neapolitański piekarz Raffaele Esposito. Uwielbiana przez Włochów dobra i pobożna królowa Margheritta Maria Teresa Giovanna di Savola została przez niego uhonorowana pizzą w barwach narodowych Italii. Gdy odwiedziła Neapol, dodał on do wypiekanego placka czerwone pomidory, biały ser mozzarella i zielone listki bazylii. Do tej pory oryginalna pizza neapolitańska – obecnie już wyrób tradycyjny z certyfikatem, zastrzeżony przez Komisję Europejską – przyrządzana jest z ciasta wyrabianego ręcznie, z wysokoproteinowej mąki, drożdży neapolitańskich, soli morskiej i oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia. Dodatkami są pomidory San Marzano, hodowane na polach wulkanicznych na południe od Wezuwiusza, oraz ser mozzarella – w okrągłych plasterkach – z mleka bawolic, wypasanych na bagnach Campanii oraz Lazio. I, oczywiście, z listkami bazylii. Ciasto nie może być grubsze niż 3 mm, a pizza powinna być pieczona na kamiennej płycie w piecu opalanym drewnem dębowym.
Z Neapolu pochodzi również calzone – okrągły placek z farszem, złożony na pół i sklejony na krawędziach, przypominający kształtem półksiężyc albo pieroga. Calzone to słowo włoskie, oznaczające pończochę albo nogawkę od spodni, bo ta odmiana pizzy – nazywana często pizzą zakrytą – przyrządzana jest z rozmaitymi farszami i w różnych rozmiarach. Najczęściej ciasto nadziewa się serem, mięsem, warzywami i innymi składnikami, a potem piecze – czasem smaży w głębokim tłuszczu – i podaje z sosem pomidorowym (marinara) w oddzielnym naczyniu. A ponieważ to syte danie, przygotowuje się je szybko, więc bywa sprzedawane przez ulicznych sprzedawców jako sandwich. Znakomicie smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno, toteż można ją zabrać na wynos, np. do szkoły albo do pracy, bo dłużej niż inne pizze trzyma aromaty oraz ciepło. Czasem calzone bywa takie duże, że każda wypełnia prawie całą blachę do pieczenia, innym razem są znacznie mniejsze, np. mają wielkość dużych pierogów. Najczęściej calzone wypieka się w piekarniku, ale niekiedy smaży się z obu stron na maśle lub na oliwie z oliwek. Ta druga wersja to pizza fritta, którą także wynaleziono w Neapolu; jedni powiadają, że w okresie powszechnego niedostatku pod koniec II wojny światowej, a inni głoszą, że właśnie w taki sposób przyrządzona została pierwsza w świecie pizza. Calzone może być atrakcją każdego przyjęcia, bo to pizza z siurpryzą, czyli z niespodzianką. Nikt bowiem – poza tym, kto ją przyrządzał – nie wie, jakie dodatki tak naprawdę ukryte są w cieście.