Salezjańskie Oratorium „Dominiczek” świętowało jubileusz
10-lecia działalności. Z tej okazji uroczystej Mszy św. w kościele św. Marka przewodniczył bp Antoni Długosz z Częstochowy. Oratorium proponuje bezpłatne zajęcia świetlicowe, korepetycje oraz naukę języków obcych.
Do fordońskiego kościoła na wspólną modlitwę przybyli rodzice, a przede wszystkim dzieci. I jedni, i drudzy z niecierpliwością czekali na spotkanie z „dziadkiem Antosiem”. Biskup Długosz podkreślił znaczenie działalności salezjanów na terenie Polski. – Cieszę się, że zgromadzenie powraca po okresie systemu totalitarnego, kiedy nie mogło rozwijać swojego charyzmatu. To św. Jan Bosco zakodował nam, że od formacji dzieci i młodzieży zależy nie tylko przyszłość Kościoła, ale i całego kraju – powiedział. Hierarcha stara się, aby na terenie archidiecezji częstochowskiej, w której pracuje, przy każdej parafii działała świetlica dla dzieci. – To ważne, by młodzież nie zapijała i nie zaćpała wolnego czasu, tylko rozwijała swoje talenty – dodał.
W Oratorium „Dominiczek”, które działa na terenie największej dzielnicy Bydgoszczy, posługuje czterdziestu wolontariuszy oraz dwudziestu opiekunów. – Jubileusz skłania nas do dziękczynienia Bogu za tych, którzy w tym oratorium byli i są. Te osoby pomimo problemów zawsze były wierne duchowi salezjańskiemu. To rzesza ludzi, którzy swój wolny czas poświęcają bezinteresownie dla młodych. Najpiękniejsze jest to, jak młodzież zajmuje się młodzieżą – powiedział kierownik oratorium ks. Artur Dylewski. W ciągu roku jest organizowanych wiele imprez – koncert „Kochamy cię, św. Mikołaju”, Salezjańskie Dni Młodości, ferie czy kolonie. Trzonem są jednak codzienne zajęcia.
Siostra Ola Zawiszewska ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu zanim wstąpiła do zgromadzenia, przez wiele lat pracowała w oratorium. To był jej drugi dom – stąd czerpała wiele sił i radości. – Tutaj zawsze mogłam przyjść, pomimo wielu problemów i przeciwności. Posługa w oratorium kształtuje nas jako chrześcijan i uczy, że dla drugiego człowieka warto się poświęcać. To salezjanie pozwolili mi również odnaleźć swoje powołanie – powiedziała. Grażyna Borakiewicz, wolontariuszka, pracuje w oratorium od pięciu lat. Jubileusz przeżywa „z łezką w oku”. – Dopiero w takich szczególnych momentach uświadamiam sobie, czym tak naprawdę jest oratorium. Jak jest ważne dla nas, opiekunów i dla dzieci – powiedziała.
Uroczystości jubileuszowe zwieńczył koncert w Filharmonii Pomorskiej z udziałem twórców programu telewizyjnego „Ziarno”. Biskup Długosz „rozruszał” całą widownię i bawił się równie dobrze jak dzieci. Na „dziadka Antosia” wcale nie wyglądał…