Logo Przewdonik Katolicki

Duch wiecznie młody

Katarzyna Jarzembowska
Fot.

Po raz czwarty w bydgoskiej parafii św. Marka odbyły się Salezjańskie Dni Młodości. Dla mieszkańców zorganizowano zawody sportowe, konkursy, pokazy straży pożarnej oraz koncerty zespołów Wojownicy Pana, Stróże Poranka oraz Saruel. Nie zabrakło loterii fantowej, z której całkowity dochód przeznaczono na działalność Oratorium Dominiczek. Z...

Po raz czwarty w bydgoskiej parafii św. Marka odbyły się Salezjańskie Dni Młodości. Dla mieszkańców zorganizowano zawody sportowe, konkursy, pokazy straży pożarnej oraz koncerty zespołów „Wojownicy Pana”, „Stróże Poranka” oraz „Saruel”. Nie zabrakło loterii fantowej, z której całkowity dochód przeznaczono na działalność Oratorium „Dominiczek”.

Z Maryją do Jezusa – te słowa przyświecały IV Salezjańskim Dniom Młodości. – Chcemy kroczyć z Matką Bożą i z ks. Janem Bosko – deklaruje ks. Artur Dylewski SDB, prezes Salezjańskiego Stowarzyszenia Wychowania Młodzieży w Bydgoszczy. Jego zdaniem, coroczne spotkania – oprócz ważnego aspektu scalania rodzin poprzez świętowanie – niosą także konkretną pomoc potrzebującym. – Poprzez zebranie środków finansowych chcemy, aby nasze Oratorium „Dominiczek” mogło funkcjonować przez cały rok. Najbliższym wyzwaniem są dla nas półkolonie letnie, z których skorzysta blisko 140 osób – dodaje.

Oratorium jest czynne codziennie od 16.30 do 21. Dzieci bezpłatnie korzystają z korepetycji, rozwijają swoje zdolności. – W duchu św. Jana Bosko chcemy wychować dobrych obywateli oraz chrześcijan – mówi ks. Dylewski.

Basia Panfil jest studentką pedagogiki w Toruniu. Jak przyznaje, oratorium to jej życie. – Zaczęłam tutaj przychodzić jako zwyczajny uczestnik, a teraz sama jestem „uzależniona”. Prawie codziennie bywam w oratorium – jestem animatorem. To wciąga – przyznaje.

Jednym ze stałych punktów corocznych spotkań jest mecz: salezjanie kontra policjanci. Tym razem zwycięstwo przypadło w udziale mundurowym – 7:2. – Gra się trudno, chociażby dlatego, że na boisku nie byłem prawie rok. Każdy mecz trzeba grać „do przodu”, nie myśląc o wyniku – mówi aspirant Robert Pawlak.

Na scenie zaprezentował się zespół „Wojownicy Pana”, który rozpoczął swoją działalność przy salezjańskiej parafii św. Marka w 2003 roku. – Chcemy dzielić się z innymi dobrocią, miłością i pokojem. Dlatego śpiewamy „z energią”, „z duchem” – wyznaje kierownik zespołu, Agnieszka Wichowska.

Uczestnicy Salezjańskich Dni Młodości mogli również wziąć udział w „Wampiriadzie” i oddać krew w specjalnym autobusie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Bezcenny dar trafi do szpitali w całym regionie.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki