Papież Soter wobec montanizmu
Michał Gryczyński
Fot.
Pierwsze wieki po Chrystusie były czasem kształtowania się zrębów doktryny chrześcijańskiej w starciu z rozmaitymi herezjami. Jedną z nich był montanizm, który sprzeciwiał się nie tyle dogmatom wiary, ile karności kościelnej. Montanus, twórca sekty, wzywał do reformy Kościoła, głosząc w perspektywie, jak sądził, bliskiego końca świata rygoryzm obyczajowy....
Pierwsze wieki po Chrystusie były czasem kształtowania się zrębów doktryny chrześcijańskiej w starciu z rozmaitymi herezjami. Jedną z nich był montanizm, który sprzeciwiał się nie tyle dogmatom wiary, ile karności kościelnej. Montanus, twórca sekty, wzywał do reformy Kościoła, głosząc – w perspektywie, jak sądził, bliskiego końca świata – rygoryzm obyczajowy. Jego wyznawcy wyrzekali się więc dóbr materialnych i uważali, że kto ucieka przed prześladowaniami, dopuszcza się apostazji, czyli zdradza wiarę.
Walce z montanizmem przewodził św. Soter – papież, który w tych czasach władał Kościołem. Jako kolejny następca św. Piotra musiał dbać o zachowanie jedności Kościoła. Tymczasem montaniści – w poczuciu egalitaryzmu – okazywali wzgardę innym chrześcijanom, a tych, którzy po chrzcie popełnili grzech ciężki, uważali za odstępców. Uznali, że nie należy ich przywracać do jedności z Kościołem.
Soter był synem Konkordiusza, a pochodził z Kampanii, zaś jego rządy w Kościele trwały pomiędzy 166 a 175 r., czyli w okresie panowania w Imperium Rzymskim Marka Aureliusza. Wydał liczne rozporządzenia dotyczące kultu i dyscypliny kościelnej, m.in. zakaz dotykania obrusów i okadzania ołtarza przez mnichów, którzy nie posiadają święceń kapłańskich. Chociaż Kościół działał wtedy w katakumbach, św. Soter wysłał do Kościoła w Koryncie list z darami, okazując troskę Rzymu o inne Kościoły. Odbiera cześć jako męczennik.