Problem wierności i przebaczenia był tematem spotkania wielkopostnego członków Ruchu Szensztackiego z całej diecezji bydgoskiej. W programie zaplanowano Mszę św., dyskusję w grupach oraz wieczorne nabożeństwo Drogi Krzyżowej przy sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej.
Wykład zatytułowany „Przebaczenie jako warunek pięknej miłości” wygłosił ojciec Romuald Krzuk z Instytutu Ojców Szensztackich w Józefowie k. Warszawy. – Kiedy człowiek chce być wierny, musi najpierw posiąść zdolność przebaczania. Wierność Bogu, tradycjom oraz w małżeństwie jest dzisiaj narażona na większe niż kiedykolwiek pokusy – powiedział. Prelegent podkreślił, że ucieczka i przekreślenie związku małżeńskiego nie jest żadnym wyjściem z sytuacji. – Jak długo będzie istniała słabość ludzka, tak długo będzie potrzebne przebaczenie. I Ruch Szensztacki ma na tym polu wiele do zrobienia. Nasze rodziny mają być wzorem życia małżeńskiego – dodał.
W spotkaniu oraz dyskusji wzięła udział Małgorzata Jasińska z Bydgoszczy. – Myślę, że w małżeństwie przebaczenie jest niezmiernie ważną sprawą. Ruch Szensztacki jest takim motorem, który przybliża nas, przede wszystkim poprzez Maryję, do Pana Boga. Na pewno dzięki temu dużo łatwiej jest żyć w małżeństwie – powiedziała.
Hasło tegorocznej formacji brzmi „Nieść piękno wierności”.