„Dom Serca” prowadzony przez Stowarzyszenie Wspólnota Duchowa „Iskierki” obchodził 19 stycznia pierwszą rocznicę swojej działalności. Z oferowanej pomocy – materialnej, dydaktycznej, prawnej – korzystają ludzie znajdujący się w trudnej sytuacji życiowej.
Dzieło od początku wspierają kapłani oraz znani bydgoszczanie. Specjalne błogosławieństwo przysłał twórcom „Domu Serca” Papież Benedykt XVI.
Jedno serce zachęciło innych
Krystyna Klatecka, prezes stowarzyszenia, kieruje się prostą zasadą: „Każdy człowiek jest ważny, w każdym człowieku drzemią ogromne pokłady dobra”. Dzięki jej determinacji w 2004 roku Urząd Miasta Bydgoszczy przekazał „Iskierkom” budynek na Wzgórzu Wolności, który wymagał gruntownej modernizacji i wyposażenia. 17 stycznia 2005 roku odbyła się uroczystość oficjalnego otwarcia „Domu Serca”. – Z małych ziarenek piasku można usypać wielki kopiec. Tak samo z małych ziarenek dobra może powstać wielkie dzieło, a dowodem tego jest nasz dom – podkreśla Krystyna Klatecka.
W gronie około 70 wolontariuszy znajdują się klerycy, nauczyciele oraz studenci. Jednym z nich jest Dariusz Dyrda. – Prowadzimy świetlicę środowiskową, pracownię plastyczną, cykliczne spotkania osób niepełnosprawnych oraz seniorów, pokazy filmów, wieczorki poetyckie. Udzielamy bezpłatnej pomocy prawnej, udostępniamy siłownię dla młodzieży i kawiarenkę internetową – wylicza. Anna Kuzman jest pedagogiem i prowadzi zajęcia z najmłodszymi dziećmi, udziela także korepetycji. – Jestem wrażliwa na potrzeby innych ludzi – zwłaszcza dzieci, które są opuszczone bądź w trudnej sytuacji materialnej, duchowej.
Wiele serc czeka na ciepło
W obchodach pierwszej rocznicy wzięła udział poseł Teresa Piotrowska, która przyznała, że „Dom Serca” to doskonały przykład tego, że ludzie – wolontariusze i członkowie stowarzyszenia – potrafią sami podejmować wielkie wyzwania, nie czekając na pomoc samorządu. – To niezwykły dar. Ci ludzie przyciągają tutaj innych – biedniejszych i samotnych, zajmują się dziećmi i na pewno robią to lepiej niż urzędnicy.
Ksiądz Wojciech Szukalski, rektor WSD Diecezji Bydgoskiej, podkreśla, że znakiem naszych czasów jest ofiarna i bezinteresowna służba dla dobra innych. – To dzieło jest specyficznym, bardzo pokornym, nikogo niewykluczającym pochyleniem się nad potrzebami drugiego człowieka.
Myśl o założeniu „Iskierek” zrodziła się w 1990 roku, podczas kolonii chrześcijańskich – miała to być charytatywna wspólnota, skierowana na niesienie pomocy drugiemu człowiekowi. Do tej pory zebrało się wiele świadectw, które pokazują potrzebę działalności tego typu placówek. „Jestem matką 24-letniego Tomasza, który jest osobą niepełnosprawną. Zajęcia, które się odbywają w «Domu Serca», są dla niego prawdziwą terapią”.
Każdy, kto chciałby skorzystać z pomocy „Domu Serca”, jak również wesprzeć to dzieło, może bez wahania przyjść na ulicę Polną 2a w Bydgoszczy lub zajrzeć pod adres internetowy:
www.iskierki.bydgoszcz.blo.pl.