Logo Przewdonik Katolicki

Biskup, który kochał ludzi

AD | 23.01.20r
fot. Waldemar Deska/PAP

Uroczystości pogrzebowe bp. Stanisława Stefanka odbyły się dzisiaj w Łomży.

Zachwycał oczytaniem, wiedzą historyczną, optymistycznym podejściem do życia, pokorą, trzeźwym spojrzeniem na ojczyźnianą rzeczywistość – tak o zmarłym 17 stycznia łomżyńskim biskupie seniorze Stanisławie Stefanku napisał obecny ordynariusz tej diecezji, bp Janusz Stepnowski. Bp Stefanek zmarł w Lublinie po długiej chorobie. Miał 83 lata.
W czerwcu minionego roku świętował 60-lecie posługi kapłańskiej, którą rozpoczął wyjątkowo wcześnie, bo gdy miał zaledwie 13 lat. Młodego chłopaka przyjęło w swoje progi niższe seminarium duchowne prowadzone przez księży chrystusowców. W wywiadach bp Stefanek przyznawał, że od samego początku czuł na sobie „ciężar wyboru”, ale w tym wszystkim pomagała mu gorąca modlitwa matki. Rodzice byli dla niego największym autorytetem, a sama rodzina jako taka znajdowała się w centrum jego duszpasterskich zainteresowań. Znajomi kapłani wspominają, że nawet idąc w procesji przez kościół, potrafił okazywać sympatię dzieciom z rodzicami. „Nie tylko dlatego, że całe życie poświęcił trosce o rodzinę, ale dlatego, że kochał ludzi” – mówiono. Wiele lat kierował zresztą utworzonym na ATK w Warszawie Instytutem Studiów nad Rodziną, potem włączonym do wydziału teologii UKSW.

Silnie związany był z Poznaniem. „Tutaj studiował teologię, tutaj został też wyświęcony na prezbitera przez abp. Antoniego Baraniaka i zawsze czuł głęboki związek z tym miastem” – napisał we wspomnieniu abp Stanisław Gądecki. „Zapamiętam go jako człowieka wielkiego serca, zawsze szczerego i życzliwego ludziom. Był człowiekiem dialogu i nieustannie szukał porozumienia. Najważniejsza była dla niego służba człowiekowi i rodzinie” – metropolita poznański.
Zmarły był jednak przede wszystkim przez długie lata (1996–2011) biskupem diecezji łomżyńskiej. Lista jego zasług dla tego miejsca jest długa. To on powołał w Łomży Ośrodek Adopcyjny oraz istniejące do dziś „okno życia”. To on zorganizował w dawnym budynku seminarium duchownego bursę szkolną dla młodzieży. Zadbał o powołanie diecezjalnych mediów katolickich, w tym Radia Nadzieja. Przede wszystkim jednak, co podkreśla obecny biskup łomżyński, nawet po przejściu na emeryturę nie przestawał angażować się duszpastersko: głosił katechezy, konferencje, działał na rzecz rodzin.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki