Ostatnie posiedzenie Konferencji Episkopatu Polski przyniosło nam dokument – stanowisko Rady Stałej w kontekście nadchodzących wyborów. Nie jest to pierwszy tego rodzaju głos. Przed wyborami samorządowymi w 2018 r. abp Stanisław Gądecki jako przewodniczący KEP mówił w sanktuarium w Kaliszu: „Kościół nie jest po stronie prawicy, lewicy ani po stronie centrum, ponieważ Kościół ma swoją własną stronę; Kościół winien stać po stronie Bożej”. Przypominał wówczas, że Jezus nie angażował się w żaden ruch polityczny i wręcz udaremniał wszelkie ludzkie próby łączenia Go ze sprawami politycznymi. Uznawał panujący porządek społeczny, choć żył de facto pod rzymską okupacją i trudno było ów porządek uznać za sprawiedliwy. Nie obiecywał wyzwolenia politycznego, na które czekało wielu Jemu współczesnych. Pięć lat temu abp Gądecki zwracał również uwagę, że Kościół i wspólnota polityczna mają inną naturę i służą innemu dobru.

Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 19/2023, na stronie dostępna od 15.06.2023