Logo Przewdonik Katolicki

Kapłan czystego serca

Marcin Jarzembowski
Fot.

Ponad dwustu zawodników wzięło udział w XXII Biegu Sztafetowym Szlakiem Męczeńskiej Drogi Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki, który wyruszył sprzed sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy.

Ponad dwustu zawodników wzięło udział w „XXII Biegu Sztafetowym Szlakiem Męczeńskiej Drogi Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki”, który wyruszył sprzed sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy.

19 października minęło trzydzieści lat od męczeńskiej śmierci kapelana „Solidarności”. Obchody okrągłej rocznicy upamiętnił także bieg sztafetowy, organizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Region Bydgoski NSZZ „Solidarność”. W tym roku po raz pierwszy w organizację i finansowanie przedsięwzięcia włączyła się również Fundacja Światło-Życie.

Bieg poprzedziła Eucharystia w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników na bydgoskich Wyżynach, gdzie bł. ks. Jerzy Popiełuszko sprawował swoją ostatnią Mszę św. Uczestnicy wystartowali w dziesięcioosobowych zespołach sztafetowych. Reprezentowali różne środowiska, m.in. NSZZ „Solidarność”, ogniska TKKF, Ruch Światło-Życie Diecezji Bydgoskiej, parafie oraz gimnazja i licea województwa kujawsko-pomorskiego.

W biegu brały udział drużyny m.in. z Poznania, Ostrowa Wielkopolskiego, Żnina, Szubina, Inowrocławia. Osoby indywidualnie mogły w nim uczestniczyć na dowolnym dystansie. – Zawodnicy mieli do pokonania dystans około czterdziestu kilometrów. Trasa przebiegała od sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy do Górska, a nie jak przez ostatnie lata, do tamy we Włocławku. Ostatni etap pokonali wspólnie wszyscy zawodnicy, a całość zakończyła się przy Centrum Edukacji Młodzieży im. ks. Jerzego Popiełuszki w Górsku – powiedział moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie ks. Maciej Tyckun.

W miejscach upamiętniających męczeńską śmierć kapelana „Solidarności” odmówiono modlitwę, zapalono znicze i złożono kwiaty. – W ten sposób został oddamy hołd błogosławionemu, męczennikowi za wiarę. Bieg miał także na celu propagowanie, głównie przez młodzież w nim uczestniczącą, przesłania, które głosił męczennik, aby zło dobrem zwyciężać. Chodziło również o popularyzację biegania jako zdrowej i najprostszej formy rekreacyjnej – dodał ks. Maciej Tyckun.

W biegu uczestniczył m.in. Sebastian Walczak z oazy młodzieżowej. – To, że tu jestem, daje mi ogromną radość. Zwłaszcza że mam świadomość, jaki cel towarzyszy temu wydarzeniu. Osobiście niezwykle ważne jest dla mnie to, by nie zapominać o bł. ks. Jerzym. Również forma krzewienia tej pamięci jest wyjątkowa, gdyż razem z moimi przyjaciółmi możemy w wyjątkowej atmosferze zobaczyć miejsca związane z tym nietuzinkowym kapłanem – stwierdził.

Na szlaku sztafety był obecny Mariusz Maciejewski z Domowego Kościoła. W biegu wystartował razem z 16-letnim synem. – Kiedy trzydzieści lat temu ks. Jerzy został uprowadzony i zamordowany, mieszkaliśmy z przyszłą żoną właśnie na terenie bydgoskiej parafii Świętych Polskich Braci Męczenników. Pamiętam Eucharystię za Ojczyznę i tłumy ludzi, a także obawy przed tajniakami, którzy nas obserwowali. Miałem wówczas 17 lat. Poprzez bieg pragnę włączyć się w obchody upamiętniające męczeńską śmierć ks. Jerzego. Podziwiam jego odwagę w głoszeniu prawdy. Nie wycofał się nawet w sytuacji zagrożenia, nie pozwolił się zastraszyć, a jednocześnie ustrzegł swoje serce od zawziętości, pogardy i nienawiści. To ten kapłan modlił się o czyste serce, w którym nie ma chęci odwetu za wyrządzone krzywdy. Dzisiaj, w wolnej Polsce, postawa i przesłanie błogosławionego pozostają nadal aktualne – dodał.

Pomysłodawcą i pierwszym organizatorem biegu sztafetowego szlakiem męczeńskiej drogi kapłana był nieżyjący już dzisiaj Eugeniusz Połtyn – prezes bydgoskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej „Orzeł”.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki