Benedykt XVI nazwał go „wzorcowym świadkiem humanizmu chrześcijańskiego”. Św. Franciszek Salezy uznawany jest za pioniera ewangelizacji za pomocą słowa drukowanego i dlatego od 1923 r. odbiera cześć jako orędownik dziennikarzy oraz pisarzy katolickich.
Urodził się 22 sierpnia 1567 r. na zamku Sales w Sawoi, w Księstwie Sabaudii, na styku granic Francji, Włoch i Szwajcarii. Był najstarszym spośród trzynaściorga dzieci kasztelana Nouvelles. Studiował prawo, teologię i nauki biblijne, a także uczył się języków. Po uzyskaniu doktoratu z prawa cywilnego i kościelnego miał rozpocząć karierę prawniczą. Jednak, po przezwyciężeniu kryzysu duchowego, wbrew oczekiwaniom ojca, poszedł za głosem powołania. Oddał się pod opiekę Maryi. ślubował w Loreto dozgonną czystość i odbył pielgrzymkę do Włoch. 18 grudnia 1593 r. przyjął święcenia kapłańskie.
Niebawem podjął dzieło przywrócenia na łono Kościoła mieszkańców kantonu Chablais, którzy przeszli na kalwinizm. Przemierzał więc przełęcze Alp Wysokich, wędrując od osady do osady. Z czasem żywe słowo zaczął zastępować krótkimi artykułami, które drukował i roznosił po domach albo rozlepiał na murach i płotach. Dzięki temu zdołał doprowadzić do jedności z Kościołem tysiące odstępców. W 1602 r. został biskupem Genewy, ale miasto było ostoją kalwinizmu, więc siedzibę miał w Annecy. W czasie 20 lat sprawowania posługi wizytował parafie i klasztory, nauczał prawd wiary i udzielał sakramentów, wcielając w życie ideały soboru trydenckiego. W okresie zaciekłych polemik i sporów teologicznych starał się zjednywać przeciwników łagodnością, umiarem i uprzejmością. W 1604 r. poznał św. Joannę Franciszkę de Chantal; wspólnie założyli klauzurowy Zakon Nawiedzenia NMP, czyli wizytki. Ponieważ duchowe życie zakonne ukazywał jako drogowskaz również dla ludzi świeckich, toteż uprościł dla nich metodę ignacjańską.
Zmarł na atak serca 28 grudnia 1622 r., a kanonizowano go w 1665 r. Dwa jego traktaty - ascetyczny Filotea (1608) i mistyczny Teotym(1616) – ze względu na walory językowe – weszły do kanonu literatury francuskiej. Dzięki nim, po dwóch stuleciach, został ogłoszony doktorem Kościoła. W swojej katechezie Benedykt XVI podkreślił: „u początków wielu dróg pedagogiki i duchowości naszych czasów odnajdujemy właśnie ślad tego mistrza, bez którego nie byłoby św. Jana Bosco ani bohaterskiej <<małej drogi>> św. Teresy z Lisieux”.