Hierarcha, zatrzymując się nad sobotnią liturgią słowa, podkreślił, że jest ono wezwaniem do głębszej refleksji nad tym, co powinno kształtować duchowe wnętrze każdego człowieka. – Nie przyszliśmy tutaj, by tylko okadzić obraz. Pragniemy z tej uroczystości, zewnętrznego koronowania wizerunku, wynieść duchowe korzyści. By to wszystko nas odmieniło. A dlaczego ma nas odmieniać? Dlatego że pośród nas jest Bóg, który działa swoją łaską i mocą, byśmy stawali się świadkami dla świata i wnosili wszędzie, gdzie jesteśmy, Jego mądrość – mówił w homilii.
Sanktuarium jest duchowym centrum Ruchu Szensztackiego, miejscem łask poświęconym Maryi, czczonej jako Matka Boża Trzykroć Przedziwna. Pierwowzorem dla bydgoskiej świątyni jest „prasanktuarium” w Szensztat w Niemczech. – W 1986 roku przyjechały tutaj pierwsze siostry, rozpoczynając swoją pracę apostolską. Dzieci, młodzież, całe rodziny znalazły odpowiednią formację, która owocuje w ich życiu. Sama jestem przykładem pierwszego powołania z tej ziemi – powiedziała przełożona bydgoskiej wspólnoty, siostra Maria Elwira Kędzia z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi.
Poświęcenie Sanktuarium Zawierzenia w Bydgoszczy odbyło się 16 czerwca 2001 roku. Znajdujący się w sanktuarium na Piaskach obraz Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej pobłogosławił Jan Paweł II podczas pielgrzymki do ojczyzny w 1997 roku. – Nie zapomnę chwil, kiedy szukano miejsca pod budowę sanktuarium w Bydgoszczy. Dzisiaj to wielkie dzieło się rozrasta, a ludzie związani z tym miejscem pragną być heroldami zawierzenia – powiedział przełożony polskiej prowincji Instytutu Ojców Szensztackich, o. Arkadiusz Sosna.
Do Sanktuarium Zawierzenia z każdym rokiem przybywa coraz więcej grup i osób – także spoza Ruchu Szensztackiego. Organizowane są tu liczne spotkania, dni skupienia i rekolekcje. – Szensztat daje możliwość zmiany wnętrza i życia. Jest taką wielką rodziną, w skład której wchodzi wiele wspólnot autonomicznych, oferujących każdemu coś, co jest mu potrzebne – powiedzieli animatorzy diecezjalni Rodzin Szensztackich, Krystyna i Marek Jedynakowie.
Ruch Szensztacki powstał 18 października 1914 roku. Jego założycielem był Sługa Boży o. Józef Kentenich. Dziś w jego strukturach istnieje ponad dwadzieścia różnych wspólnot. Siostry, żyjąc w przymierzu miłości z Matką Bożą Trzykroć Przedziwną, służą Kościołowi swoją pracą i modlitwą w odnowie i ewangelizacji współczesnego świata. – Pragniemy podziękować Maryi za Jej wielkie dzieło. Za naszym założycielem powtarzamy, że wdzięczność koronuje. Sanktuarium Zawierzenia jest odpowiedzią na współczesne czasy – dodała siostra Maria Adriana Majnusz z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi.
Wspólna duchowość, przymierze miłości z Maryją, a także sanktuaria owocują ewangelizacją w ponad 180 miejscach na wszystkich kontynentach.
Monika Juszczak – animatorka diecezjalna Szensztackiej Młodzieży Żeńskiej
„Młodzi potrzebują dzisiaj wartości, na których będą budowali swoje życie. Domy rodzinne wyglądają różnie, w szkołach się tego nie uczy. Takie wspólnoty, jak chociażby Ruch Szensztacki, pokazują, jak wykorzystać swoje życie, talenty, w jaki sposób zmagać się ze swoimi słabościami. Dziękujemy za obecność Matce Bożej w tym sanktuarium. Z drugiej strony to zobowiązanie. Koronując Królową Zawierzenia, chcemy być Jej poddanymi, chcemy zawsze być do dyspozycji”.
Siostra Maria Lidia Czerwonka – przełożona polskiej prowincji Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi
„Przed 25 laty przyszłyśmy do metropolii gnieźnieńskiej na zaproszenie kard. Józefa Glempa i śp. bp. Jana Wiktora Nowaka, po to, aby służyć. Dzisiaj mamy za co dziękować. Jest sanktuarium, jest Matka Boża Zawierzenia, a od dzisiaj – Królowa Zawierzenia. To ludzkie współdziałanie z łaską Bożą, z Maryją w przymierzu miłości przyniosło rozwój w sercach ludzkich. To najmłodsze z sześciu sanktuariów w Polsce. Jednak liczba przybywających pielgrzymów w Bożym spojrzeniu jest imponująca. Dziękujemy za 25 lat budowania lokalnego Kościoła w duchu naszego charyzmatu”.