W bydgoskim kościele Świętej Jadwigi Królowej została odprawiona Msza św. z okazji Dnia Dziecka Utraconego. W modlitwie uczestniczyli przede wszystkim rodzice, którzy stracili swoje dzieci.
Główną myślą tegorocznych obchodów stały się słowa: „Proszę, pomóż mi pożegnać się z dzieckiem”. Specjalne spotkania są organizowane w Polsce od 2004 r. – czuwa nad nimi Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu. – Z własnego doświadczenia wiem, że pustka po śmierci dziecka pozostaje na zawsze. I w dodatku jest coraz większa, bo dziecko w naszych myślach jest coraz starsze. Tej pustki oraz tęsknoty nic i nikt nie zapełni. W tym sensie nie można pogodzić się ze śmiercią dziecka. Wciąż zatem trzeba uczyć się bycia szczęśliwym i kochania kogoś, kogo nie można niestety przytulić – powiedziała Małgorzata Bronka ze stowarzyszenia.
Październik ma szczególne znaczenie dla dużej grupy rodziców. Jest to miesiąc pamięci o ich zmarłych dzieciach. W Polsce każdego roku tragedia ta dotyka wiele rodzin: 40 tys. kobiet przeżywa poronienie, 2 tys. dzieci rodzi się martwych, a kolejne 5 tys. nie dożywa swoich osiemnastych urodzin z powodu chorób i wypadków. – Cieszę się, że świadomość Kościoła o tym problemie ciągle się zmienia, że jest on tak wyraźnie dostrzegany – powiedział ks. kanonik Tomasz Cyl.
Proboszcz parafii Świętej Jadwigi Królowej od wielu lat wspiera stowarzyszenie, organizując specjalne modlitwy z okazji Dnia Dziecka Utraconego. – Każde dziecko od chwili poczęcia zawsze było szanowane przez Kościół. Dzisiaj jednak jeszcze bardziej dochodzi do nas świadomość bólu i rany, która jest zadana przez śmierć rodzicom i rodzeństwu. Cieszę się, że rodzice, których dzieci odeszły do Pana, łączą się na modlitwie. To nasza prośba o umocnienie wiary i łaskę pocieszenia – dodał ks.Cyl.